Kolejna rezygnacja w Radzie Społecznej bialskiego szpitala. Wcześniej poseł Dariusz Stefaniuk (PiS), a teraz jej skład opuszcza Dariusz Litwiniuk, kierownik filii Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej i miejski radny.
– Mam za dużo obowiązków zawodowych, stąd ta decyzja – mówi nam krótko Litwiniuk.
We wtorek (30 maja) radni sejmiku województwa lubelskiego mają wybrać nowego przedstawiciela, bo rezygnujący z członkostwa reprezentował ten organ w Radzie Społecznej szpitala. Na początku maja, jej skład opuścił poseł Dariusz Stefaniuk (PiS) z Białej Podlaskiej, który szefował temu gremium.
– O tym, kto będzie nowym przewodniczącym, zdecyduje marszałek – zapowiada Remigiusz Małecki, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.
Do tego czasu, wstrzymana została procedura wyboru nowego dyrektora bialskiego szpitala. Komisja konkursowa miała obradować w maju, ale posiedzenie odroczono po rezygnacji Stefaniuka, ponieważ miał on również zasiadać w jej składzie.
Poseł PiS swoją niespodziewaną decyzję tłumaczył sprzeciwem na zmiany wdrażane przez obecnego p.o. dyrektora szpitala, Artura Kozioła. Chodzi m.in. o redukcję kadrową.
– Przychodzą do mnie co tydzień do biura pracownicy, którzy są zwalniani bez uprzedzenia. Nikt ich nie pyta, czy mają kredyty, dzieci na utrzymaniu. Przyszła pani, która ma 52 lata i została zwolniona. Gdzie ona teraz znajdzie pracę? – mówił nam oburzony parlamentarzysta.
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu, placówką kieruje Artur Kozioł, dotychczasowy szef bialskiego pogotowia, a wcześniej komendant Straży Miejskiej w Białej Podlaskiej. Marszałek powołał go na to stanowisko, po tym, jak odwołał Adama Chodzińskiego. „Utratą zaufania” tłumaczył swoją decyzję Jarosław Stawiarski.
24 maja miała się też zebrać komisja konkursowa do wyłonienia nowego dyrektora pogotowia. W tym przypadku wpłynęły cztery kandydatury.
– Konkurs na stanowisko dyrektora Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej zostanie ponownie ogłoszony w ciągu najbliższego miesiąca. Związane jest to z oceną formalną ofert złożonych przez kandydatów– zaznacza Anna Nycz z biura prasowego marszałka.
W bialskim szpitalu pracuje półtora tysiąca osób.