Radzyń Podlaski. Policjanci zabrali sprzęt piratom.
Nielegalną rozdzielnię ujawniliśmy wczoraj po sygnale od jednego z Czytelników. Mundurowi przez całą noc z czwartku na piątek pilnowali zakratowanego pomieszczenia, w którym pracowały urządzenia. Wczoraj, o godz. 13 z nakazem prokuratora weszli do środka i zaczęli sprawdzać pajęczynę kabli.
- Sygnał z dekoderów był przesyłany do wszystkich mieszkań w dwóch blokach - potwierdza Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Lokatorzy, z którymi rozmawiali nasi funkcjonariusze, twierdzą, że o niczym nie wiedzieli i sądzili, że opłata za telewizję wliczona jest w czynsz - dodaje Smarzak. Sporą grupę lokatorów wspomnianych bloków stanowią zawodnicy trzecioligowej drużyny piłkarskiej Orlęta Radzyń Podlaski.
Za nielegalną dystrybucję sygnału telewizyjnego grozi do trzech lat więzienia. Do sprawy włączyło się zrzeszające nadawców stowarzyszenie Sygnał, które złożyło w radzyńskiej policji formalny wniosek o ściganie przestępstwa.
(drs)