Groźne hobby doprowadziło 19-latka do śmierci. Policjanci z Białej Podlaskiej i z Lublina odkrywają coraz więcej szczegółów związanych z tragiczną eksplozją ładunku wybuchowego, podczas której zginął 19-letni Artur D.
Śmiertelny wybuch nastąpił w piątek tuż przed godziną 15. Policjanci wstępnie ustalili, że 19-latek podczas manipulacji wyprodukowanym domowym sposobem urządzeniem wybuchowym i doprowadził do jego eksplozji. Doznał rozległych obrażeń brzucha i klatki piersiowej. Zmarł na miejscu.
Funkcjonariusze do godz. 23 prowadzili oględziny miejsca zdarzenia, rozpytywali świadków i zabezpieczali pod okiem biegłego z zakresu chemii wszystkie materiały niezbędne w tej sprawie. Policjanci zabezpieczyli także wiatrówkę przerobioną na amunicję ostrą oraz 23 sztuki amunicji do kbks, tuleje przygotowane do wypełnienia materiałem wybuchowym i odczynniki chemiczne.
Policjanci zatrzymali wczoraj 23-letniego znajomego Artura D. Podczas przeszukania zabezpieczyli u niego korpusy granatów, których część prawdopodobnie była wypełniona ładunkiem wybuchowym. W sobotę 23-latek został przesłuchany jako świadek w tej spawie. Wyjaśnił, że 19-latek był nieformalnym przywódcą grupy i od kilku miesięcy posiadał wykrywacz metali, którym w lasach w okolicy Terespola i Zalesia poszukiwał starego żelastwa z II wojny światowej.
Młodszy aspirant Jarosław Janicki pełniący obowiązki oficera prasowego bialskiej policji, informuje, że od co najmniej 2 lat dwaj koledzy 19 latka podziwiali demonstrowane przez niego wybuchy. Jeden zamawiał za pośrednictwem Internetu potrzebne substancje chemiczne.
– O maniackim zainteresowaniu materiałami wybuchowymi 19-latka wiedziała rodzina i wielu sąsiadów. Szkoda, że nikt nie powiadomił policji, aby przeciwdziałać zagrożeniu. Narażone na śmiertelne niebezpieczeństwo było też liczne rodzeństwo Artura D. Psycholodzy musieli udzielić im teraz pomocy – mówi Janicki
W przypadku potwierdzenia ekspertyz, 23-latek może odpowiadać za posiadanie broni i amunicji bez wymaganego pozwolenia. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 8, a w przypadku wyrabiania amunicji nawet do lat 10.