

Uczniowie cudzoziemscy ze szkoły w Berezówce nie mają sprzętu do zdalnej nauki. Dyrekcja placówki apeluje o pomoc.

Pandemia koronawirusa spowodowała konieczność nauki zdalnej. Do tego potrzeba komputerów bądź innych sprzętów. Nie wszyscy jednak takie urządzenia mają.
– Obecnie takiego sprzętu nie ma 38 uczniów z naszej szkoły. To dzieci z ośrodka dla cudzoziemców w Horbowie – mówi Barbara Protasiewicz, dyrektor szkoły, którą prowadzi też stowarzyszenie „Za rzeką Krzną”. – Dzieci radzą sobie tak, że korzystają z telefonów rodziców. Ale to najczęściej rodziny wielodzietne, na przykład z pięciorgiem dzieci, więc jest to dość utrudnione – tłumaczy.
W związku z tym, że placówkę prowadzi stowarzyszenie, dyrekcja nie może wystąpić do Ministerstwa Edukacji Narodowej z wnioskiem o zakup laptopów. – Tymczasem oni naprawdę chcą się uczyć – przekonuje dyrektorka. Jak dotąd, szkole udało się pozyskać jeden laptop. – Ktoś z Warszawy zaoferował jeszcze przekazanie sprzętu, ale teraz jest to utrudnione – przyznaje.
Dlatego dyrekcja apeluje do darczyńców. – Czasami ludzie mają po kilka laptopów w domu, często są nieużywanych – zauważa Protasiewicz.
Nauczyciele ze szkoły w Berezówce starają się tak dostosować zdalne lekcje, aby dzieci miały możliwość skorzystania z telefonów rodziców. – Sprawia to olbrzymie trudności – nie ukrywa Protasiewicz.
Szkoła liczyła na pomoc Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Jednak jak tłumaczy rzecznik urzędu Jakub Dudziak, instytucja pomóc nie może.
– W zakresie naszych kompetencji znajduje się zapewnienie pomocy socjalnej obcokrajowcom ubiegającym się w Polsce o udzielenie ochrony międzynarodowej. Pomoc ta obejmuje m.in. zakwaterowanie, wyżywienie, wsparcie finansowe czy opiekę medyczną – tłumaczy rzecznik. – Istotnym elementem jest również edukacja. Przekazujemy cudzoziemcom materiały niezbędne do nauki, m.in. komplety książek czy wyprawkę szkolną W ośrodkach dla cudzoziemców jest również bezpłatny Internet – podkreśla Dudziak. – Nie mamy jednak możliwości prawnych i finansowych aby zakupić cudzoziemcom komputery czy laptopy do zdalnej nauki – stwierdza.
Darczyńcy, którzy chcieliby przekazać odpowiedni sprzęt, mogą skontaktować się z placówką telefonicznie (83 375-90-78) lub za pośrednictwem strony szkoły na Facebooku.
W 2012 roku podstawówkę w Berezówce zdecydowało się prowadzić stowarzyszenie „Za Rzeką Krzną”. Założyli je nauczyciele i lokalna społeczność. Szkoła jest jedyną taką placówką w Polsce, obecnie uczęszcza do niej 70 dzieci. 21 z nich to polscy uczniowie, a 49 to dzieci i młodzież z ośrodka dla cudzoziemców w Horbowie. Mieszkają tam głównie Czeczeni, którzy ubiegają się o status uchodźcy. Niestety, los szkoły jest już przesądzony. W lutym radni gminy Zalesie zdecydowali o nieprzedłużeniu umowy dzierżawy budynku, w którym mieści się placówka. Gmina chce utworzyć w obiekcie klub seniora. A dzieci od września mają się uczyć w szkole w Zalesiu.
