Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Złotym medalem im. Jana Kilińskiego uhonorowano radzyński cech rzemieślniczy z okazji 75-lecie istnienia. Indywidualnie takie same odznaczenia otrzymali Anna Zgrajka i Franciszek Matuszewski oraz Kazimierz Kratiuk.
- Dzieje rzemiosła w naszym mieście sięgają 1817 roku, kiedy istniały już starszyzny cechów: kuśnierzy, ślusarzy, rymarzy, szewców, kowali, stolarzy i kominiarzy. Świadczą o tym 3 zachowane pieczęcie naszych cechów, pochodzące z tamtego okresu - stwierdza Zbigniew Marchwiak, prezes zarządu Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców.
W 1927 r. założono w Radzyniu dwie organizacje: Cech Ślusarzy i Kowali oraz Cech Cieśli i Kołodziei. Ten właśnie rok uznawany jest jako początek radzyńskiego rzemiosła. Przechodziło ono różne koleje losu. Kryzys gospodarczy w 1936 r. sprawił, że połączone je pod nazwą Cech Rzemieślników Chrześcijan.
Jeszcze w trakcie działań wojennych 1 sierpnia 1944 roku wybrano kolejny zarząd. Przy końcu lat siedemdziesiątych minionego wieku nasz Cech Rzemiosł Różnych skupiał 626 zakładów pracy - podkreśla prezes.
- Obecnie do radzyńskiego Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców (nazwa ta obowiązuje od pół roku) należy tylko 79 osób, prowadzących działalność gospodarczą na terenie naszego powiatu. Prowadzą one przede wszystkim zakłady stolarskie, mechaniki pojazdowej, fryzjerskie i piekarnicze - informuje Waldemar Kośmider, kierownik biura tej organizacji.
Radzyńska organizacja samorządu rzemieślniczego sprawuje nadzór nad prawidłowym przebiegiem praktycznej nauki zawodu, świadczy swoim członkom pomoc z zakresu porad i informacji, związanych z przepisami prawnymi. Prowadzi również szkolenia i konsultacje z osobami ubiegającymi się o uzyskanie tytułu czeladnika lub mistrza.
Jubileuszowe spotkanie radzyńskich rzemieślników miało bardzo uroczystą oprawę. Rozpoczęło się mszą św. odprawioną w kościele pw. Św. Trójcy przez ks. Kazimierza Musieja. Najbardziej zasłużeni rzemieślnicy otrzymali resortowe odznaczenia, nadane przez Związek Rzemiosła Polskiego w Warszawie oraz Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Lublinie. •
W 1927 r. założono w Radzyniu dwie organizacje: Cech Ślusarzy i Kowali oraz Cech Cieśli i Kołodziei. Ten właśnie rok uznawany jest jako początek radzyńskiego rzemiosła. Przechodziło ono różne koleje losu. Kryzys gospodarczy w 1936 r. sprawił, że połączone je pod nazwą Cech Rzemieślników Chrześcijan.
Jeszcze w trakcie działań wojennych 1 sierpnia 1944 roku wybrano kolejny zarząd. Przy końcu lat siedemdziesiątych minionego wieku nasz Cech Rzemiosł Różnych skupiał 626 zakładów pracy - podkreśla prezes.
- Obecnie do radzyńskiego Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców (nazwa ta obowiązuje od pół roku) należy tylko 79 osób, prowadzących działalność gospodarczą na terenie naszego powiatu. Prowadzą one przede wszystkim zakłady stolarskie, mechaniki pojazdowej, fryzjerskie i piekarnicze - informuje Waldemar Kośmider, kierownik biura tej organizacji.
Radzyńska organizacja samorządu rzemieślniczego sprawuje nadzór nad prawidłowym przebiegiem praktycznej nauki zawodu, świadczy swoim członkom pomoc z zakresu porad i informacji, związanych z przepisami prawnymi. Prowadzi również szkolenia i konsultacje z osobami ubiegającymi się o uzyskanie tytułu czeladnika lub mistrza.
Jubileuszowe spotkanie radzyńskich rzemieślników miało bardzo uroczystą oprawę. Rozpoczęło się mszą św. odprawioną w kościele pw. Św. Trójcy przez ks. Kazimierza Musieja. Najbardziej zasłużeni rzemieślnicy otrzymali resortowe odznaczenia, nadane przez Związek Rzemiosła Polskiego w Warszawie oraz Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Lublinie. •
