Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Wybierajmy mleko i nabiał z radzyńskiego Spomleku czy OSM Krasnystaw, chleb z lokalnej piekarni, a nie z portugalskiej Biedronki - tak w piątek do konsumenckiego patriotyzmu zachęcała bialczan Młodzież Wszechpolska.
To nie przypadek, że kampania społeczna "Kupuj polskie produkty” odbywa się przed świętami. - Teraz najłatwiej zwrócić na to uwagę, bo sporo osób robi zakupy. A my rozdając ulotki i rozwieszając w sklepach plakaty, chcemy zachęcić do nabywania towarów od polskich producentów, w polskich sklepach, m.in. w PSS Społem - mówi Bartłomiej Maksymowicz z bialskiego koła Młodzieży Wszechpolskiej.
Wszystko po to, by wspierać rodzimą gospodarkę. - Polski producent odprowadza podatki w Polsce, a to jest w interesie całego społeczeństwa. A sieciowe sklepy wielkopowierzchniowe przeważnie nie są zarejestrowane w Polsce - dodaje Maksymowicz.
Taką kampanię społeczną Młodzież Wszechpolska organizuje w wielu miastach Polski.
Wszystko po to, by wspierać rodzimą gospodarkę. - Polski producent odprowadza podatki w Polsce, a to jest w interesie całego społeczeństwa. A sieciowe sklepy wielkopowierzchniowe przeważnie nie są zarejestrowane w Polsce - dodaje Maksymowicz.
Taką kampanię społeczną Młodzież Wszechpolska organizuje w wielu miastach Polski.
Jak na półce sklepowej znaleźć polski produkt? - Na kodzie kreskowym pierwsze trzy cyfry oznaczają kraj z którego pochodzi dany produkt, Polska to 590 - precyzuje działacz bialskiego koła MW.
Promowanie konsumenckiego patriotyzmu Młodzież Wszechpolska planuje również przed weekendem majowym. - Naszą kampanię zamierzamy rozszerzyć, ale o tym wkrótce - zapowiada Bartłomiej Maksymowicz.
- Popieram akcję. Sama wolę kupować np. owoce i warzywa na lokalnych rynkach, niż w wielkich sklepach. Wiem, że są zdrowsze i nie mają nawozów sztucznych - przyznaje pani Marta z Białej Podlaskiej.
Promowanie konsumenckiego patriotyzmu Młodzież Wszechpolska planuje również przed weekendem majowym. - Naszą kampanię zamierzamy rozszerzyć, ale o tym wkrótce - zapowiada Bartłomiej Maksymowicz.
- Popieram akcję. Sama wolę kupować np. owoce i warzywa na lokalnych rynkach, niż w wielkich sklepach. Wiem, że są zdrowsze i nie mają nawozów sztucznych - przyznaje pani Marta z Białej Podlaskiej.
