Na samorząd przerzuca się zadania, które powinny być załatwiane przez organy administracji centralnej – uważa Daniel Dragan wiceprzewodniczący rady powiatu bialskiego. Wicestarosta z PiS odpowiada radnemu, że to są zadania wspólne samorządu i rządu.
Wiceprzewodniczący rady dzieli się swoimi spostrzeżeniami w mediach społecznościowych, ale tym razem zabrał głos na sesji.
– Obserwuję to co się dzieje w kontekście pandemii koronawirusa. Na samorządy przerzuca się zadania, które powinny być załatwiane przez organy administracji centralnej – mówi Daniel Dragan (Porozumienie Samorządowe). – Wystarczy zapoznać się z programem pracy zarządu powiatu, aby zobaczyć jak wiele zadań było na barkach samorządu – dodaje wiceprzewodniczący i podaje przykład.
– Powiat zakupił 100 kompletów pościeli do miejsca zbiorowej kwarantanny. Ale wojewoda zwróci środki za 8 kompletów, bo 4 osoby przebywały w kwarantannie – wytyka Dragan. Jego zdaniem, administracja rządowa nie wsparła też odpowiednio innych instytucji. – Jako powiat przekazaliśmy pieniądze dla pogotowia na zakup środków do dezynfekcji, bo był z tym problem. Zastanawiam się, czy administracja centralna też tak wsparła najbardziej kluczowe obszary.
Kolejna kwestia dotyczy tarczy antykryzysowej.
– Wypełnianie wniosków jest dosyć skomplikowane. Na rozpatrzenie czeka się ok. miesiąca. Urzędy Pracy miały być wspierane przez pracowników oddelegowanych z centrali. Tak deklarował marszałek Jarosław Stawiarski– przypomina wiceprzewodniczący.
Do tej krytyki odniósł się na sesji wicestarosta Janusz Skólimowski (PiS).
– To nieprawda że dostaniemy środki tylko za 8 kompletów pościeli. Wszystko będzie rozliczone i pokryte z funduszy wojewody – tłumaczy Skólimowski. – Doceniajmy zadania swoje i innych, ale nie mówmy że się mało dzieje, albo wcale – zaznacza wicestarosta. Poza tym, jego zdaniem wniosek w sprawie tarczy antykryzysowej wcale nie jest trudny do wypełnienia. – Tak wynika choćby z liczby wniosków. Jest to druk intuicyjny – uważa. – Cieszmy się, że tarcza działa i jest jedną z najlepszych, jakie można sobie wymarzyć – uważa samorządowiec. W jego ocenia, samorządy i rząd powinny działać wspólnie.
Przypomnijmy że na początku tego roku klub radnych Prawa i Sprawiedliwości chciał odwołać Daniela Dragana z funkcji wiceprzewodniczącego. Poszło o obraźliwe wpisy na Facebooku. Między innymi takie jak ten: „Partyjni koledzy winni zwolnienia dr. Haidara oburzyli się za nazwanie ich idiotami. Teraz okazuje się, że dodatkowo byli również frajerami. W ten sposób rozkłada się administrację, wojsko czy służbę zdrowia. Specjalistów zastępują partacze”. Ostatecznie, Dragan przeprosił jednak za te słowa, a klub wycofał wniosek o odwołanie.