Duże dofinansowanie na budowę mostu oficjalnie przypieczętowane. Miasto podpisało właśnie umowę z wojewodą lubelskim. A radni skarżą się, że wciąż nie znają szczegółów tej kosztowej inwestycji.
Ta dotacja to 30,4 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk (PO) pochwalił się w swoich mediach społecznościowych, że właśnie podpisał umowę z wojewodą Lechem Sprawką. Nowy most przez Krznę połączy skrzyżowanie ulic Koncertowej i Dalekiej z ulicami Warszawską i Artyleryjską. Na tych skrzyżowaniach powstaną ronda. Jest to ok. 1–kilometrowa trasa. Droga będzie jednojezdniowa z chodnikami i ścieżką rowerową.
Już w ubiegłym roku firma PBW Inżynieria z Wrocławia przygotowała dokumentację projektową (za 294 tys. zł) inwestycji. Niedawno ratusz dostał pozwolenie na budowę. A 27 marca rozstrzygnięto też przetarg na nadzór inwestorski i „optymalizację dokumentacji projektowej”. Zajmie się tym biuro obsługi inwestycji Waldemara Jakubaszka z Białej Podlaskiej. I weźmie za to 1 mln zł. Czymś nowym jest „optymalizacja” dokumentacji, o której mowa w rozstrzygniętym właśnie przetargu. –
Wymogi nadzoru nad robotami przez osoby posiadające uprawnienia budowlane w odpowiednich specjalnościach wynikają z treści decyzji ZRiD. A to zapewnia nam zewnętrzny nadzór inwestorski – tłumaczy prezydent Michał Litwiniuk (PO). – Ten wymóg poprzedza przetarg na wykonawstwo. Poza tym, działając po gospodarsku, wykorzystujemy ten fakt do optymalizacji zaproponowanych rozwiązań techniczno–budowlanych pod kątem potrzeb jednostki wojskowej – dodaje prezydent. Garnizon ulokowany jest na dawnym lotnisku wojskowym przy ulicy Łomaskiej.
Obecny kosztorys dla tej inwestycji to 50 mln zł. Radni zwracają uwagę, że rozmów o pokryciu wkładu własnego jeszcze nie było. – Najprawdopodobniej w kwietniu dostaniemy sprawozdanie z wykonania budżetu za poprzedni rok. To nam rozjaśni obraz sytuacji. Zapewne też wtedy będą zmiany tegorocznego budżetu i szukanie środków na wkład własny – przewiduje Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa), przewodniczący rady. – Dzisiaj mamy wartość kosztorysową, ale ta kwota na pewno wzrośnie. Mamy przykład przebudowy ulicy Sidorskiej, którą w kosztorysie miasto wyceniło na 7 mln zł, a po przetargu wyszło 13 mln zł–zauważa Broniewicz.
Ale wątpliwości jest, jego zdaniem, więcej. – Nurtuje mnie czy były przeprowadzane badania gruntu w miejscach inwestycji i czy przy budowie stosowana będzie jakaś specjalna technologia – dodaje. To wszystko podraża bowiem wartość zadania.
Również szef klubu prawicy w radzie czuje niedosyt wiedzy w tym temacie. – Do dzisiaj nie widziałem makiety projektu. Wiemy tylko, że ma to kosztować 50 mln zł – zaznacza Dariusz Litwiniuk.
W lutym urzędnicy zapowiadali, że wkład władny ma być pokryty ze środków własnych oraz obligacji. – Szczegółowy harmonogram rzeczowo–finansowy zostanie opracowany po przeprowadzeniu przetargu i zawarciu umowy na wykonawstwo robót budowlanych – podkreśla Renata Tychmanowicz, naczelnik wydziału dróg w ratuszu. Ten główny przetarg ma być ogłoszony w kwietniu. – Z uwagi na dużą wartość zamówienia, ta procedura będzie trwała dłużej o około 4–5 tygodni. Szacujemy, że w pierwszej połowie roku zawrzemy umowę na roboty, a w drugim półroczu ruszy budowa – zapowiada urzędniczka.
Z uchwały budżetowej wynika, że inwestycja ma być realizowana do 2025 roku. Obecnie, w Białej Podlaskiej są cztery mosty, które łączą północ z południem.