Dwie nastolatki odwiedziły kilka dni temu park Potockich w Międzyrzecu Podlaskim. Zostawiły po sobie szpecące ślady. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Miejska instytucja postanowiła w niekonwencjonalny sposób poszukać sprawczyń.
W środę dwie nastolatki poszły do parku. – I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie pozostawiły po sobie śladów – mówi Andrzej Marciniuk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury. Dziewczyny pomazały markerem ławki oraz elementy altany.
Miejska instytucja nie zgłosiła jednak sprawy na policję. W mediach społecznościowych zamieściła za to taki apel: „Dla rodziców dziewcząt mamy propozycję. Prosimy o kontakt z sekretariatem, w celu ustalenia sposobu usunięcia śladów odwiedzin ich pociech w parku. W innym przypadku będziemy zmuszeni zgłosić sprawę policji, z załączonym zapisem monitoringu”.
– Park jest monitorowany, bez trudu można zidentyfikować te osoby – zauważa Marciniuk. Apel jednak podziałał. – Po kilku dniach zadzwoniła do mnie mama jednej z nastolatek z informacją, że szkodę usunięto. Nie wiem nawet, kto to wyczyścił – przyznaje dyrektor MOK. Jednak efekt jest taki, że śladów dewastacji już nie widać. – Jeżeli ktoś przejawia zdolności artystyczne, to zapraszamy do sekcji plastycznych w MOK – proponuje jeszcze szef ośrodka kultury.
To nie pierwszy taki przypadek usunięcia szkód. – Już wcześniej korzystaliśmy z monitoringu, gdy ktoś zniszczył rynny. Sprawca to naprawił – przyznaje Marciniuk. Jednak przy większych szkodach MOK będzie zawiadamiał policję.
Z kolei w ubiegłym roku młody wandal, który zdewastował ławkę w tym samym parku zamiast grzywny, musiał odpracować to w inny sposób. Sprawa dotyczyła ucznia jednej z międzyrzeckich szkół, który w towarzystwie dwóch koleżanek bez pardonu kopał i niszczył ławkę. Wszystko zarejestrowały jednak kamery monitoringu. Chłopak przyznał się do winy. A w zamian za odstąpienie od kary grzywny, przez trzy dni sprzątał teren zespołu pałacowo-parkowego.
– Zwykle ci młodzi ludzie wtedy bardzo się wstydzą, że to robią, zakrywają się kapturem – zauważa dyrektor MOK. Rewitalizacja parku zakończyła się w 2018 roku. Obecnie miasto rozpisało przetarg na remont pałacu. Na ten cel samorząd pozyskał 3,5 mln zł unijnej dotacji. Prace mają ruszyć w przyszłym roku.