Szaniawy-Poniaty (pow. łukowski). Ranny w wypadku kierowca samochodu usiłował pozbyć się przewożonych worków z papierosami. Na moment odjechał samochodem na bok, aby wyrzucić prawie 4 tys. paczek papierosów
Policjanci ustalili, że 27-letni Paweł N. kierując volkswagenem passatem nie udzielił pierwszeństwa Miłosławowi K. jadącym motocyklem kawasaki.
Kiedy przybyli oni na miejsce zdarzenia, karetka pogotowia już zabierała obu rannych kierowców do szpitala. Motocyklista doznał poważniejszych obrażeń. Miał złamania nogi i obojczyka.
Kilkanaście metrów od miejsca zdarzenia funkcjonariusze znaleźli kilka porozrzucanych worków. W środku znajdowały się paczki z papierosami. Okazało się, że 3800 paczek papierosów różnych marek nie posiada polskich znaków akcyzy. Był to towar Pawła N.
- Policjanci ustalają, skąd mężczyzna posiadał nielegalny towar i czy nim handlował. Teraz, oprócz kary za spowodowanie wypadku, 27-latek może odpowiadać za posiadanie papierosów bez polskich znaków akcyzy, za co grozi kara do 2 lat więzienia - informuje podinsp. Andrzej Biernacki, oficer prasowy łukowskiej policji.
(pim)