Inspektorzy ochrony środowiska zakazali składowania i demontażu wraków samochodowych tuż nad Krzną. Mieszczący się przy ul. Orzechowej warsztat samochodowy nie miał zezwolenia na taką działalność.
Niedawno bialska Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zakończyła rozpoczętą w maju planową kontrolę mieszczącego się w pobliżu Krzny zakładu mechaniki pojazdowej, naprawy i konserwacji pojazdów samochodowych.
Jak poinformował nas Mieczysław Burdzicki, kierownik działu monitoringu delegatury WIOŚ, kontrolerzy ustalili, że we wspomnianym zakładzie przy ul. Orzechowej dokonywano demontażu pojazdów, chociaż firma nie miała na to zezwolenia.
– Na szczęście, w trakcie kontroli nie stwierdzono, aby z nieutwardzonego placu spływały plamy oleju do rzeki. Firma zajmująca się demontażem samochodów powinna mieć utwardzony teren oraz odpowiedni spływ wód deszczowych. W tym przypadku brakowało niezbędnych zezwoleń i zabezpieczeń placu. Wszczęliśmy ponadto postępowanie administracyjne o wymierzeniu kary pieniężnej – podkreśla kierownik.
Przyznaje, że jeszcze nie określono wielkości tej kary.