Poszukiwania dwóch dzwonów przy kościele w Witorożu planuje gmina Drelów. Jeden został odnaleziony kilka miesięcy temu w ziemi na działce kolo plebanii.
XIX-wieczny dzwon w listopadzie znalazł przypadkowo domorosły poszukiwacz skarbów, który postanowił przekazać go proboszczowi. Obecnie jest poddawany renowacji. Dorobione będzie serce, a później dzwon ma zawisnąć na kościelnej dzwonnicy. Gmina chce jednak odszukać jeszcze dwa dzwony, które według przekazów mieszkańców są również zakopane w ziemi.
– Po odnalezieniu pierwszego dzwonu, zaczęliśmy pytać i okazuje się że ta historia w społeczności lokalnej jest żywa. Dzwon pochodzi najprawdopodobniej z 1915 roku. Na skutek naporu Niemców, wojska carskie się wycofywały, a Niemcy grabili wszystko co kolorowe, również metale. Dlatego mieszkańcy zakopali dzwony. Wieść gminna niesie że były trzy dzwony – mówi Piotr Kazimierski, wójt gminy Drelów.
– To był wymierny sygnał aby tematu nie pozostawić, głównie w trosce o to aby pozostałe dzwony nie padły łupem mniej uczciwych zbieraczy skarbów – dodaje wójt.
Poszukiwania odbędą się za zgodą konserwatora zabytków. – To będą na początku poszukiwania z wykrywaczem metali. Jeżeli będziemy mieli wyraźny sygnał, zagłębimy się w ziemię. Zaczynamy od terenu w pobliżu kościoła w Witorożu – zaznacza Mieczysław Bienia, archeolog z Muzeum Południowego Podlasia.
Poszukiwania ruszą pod koniec marca. Pomagać będą pasjonaci z archeologicznego koła naukowego przy muzeum, które skupia m.in. poszukiwaczy skarbów.
– Działamy zgodnie z prawem, uzyskujemy zgodę konserwatora – zaznacza Bienia. – Wszystkie znalezione rzeczy będą odpowiednio opisane i zasilą nasze zbiory. Może uda się odnaleźć jeszcze inne przedmioty, np. kultu religijnego. A to możliwe, bo kościół w Witorożu jest jednym z najstarszych na tym terenie, pochodzi z XVII wieku. Wcześniej był unicki, później chwilowo prawosławny, a teraz katolicki – opowiada Kazimierski i wraca uwagę, że w gminie niewiele pamiątek się zachowało. – Była tu społeczność unicka, zatem mocno grabiono te tereny.
Władze gminy chcą rozszerzyć badania archeologiczne również o inne kościoły w okolicy. – Poza tym, w przyszłości pomyślimy o organizacji pikników historycznych – zapowiada wójt Drelowa.