"Andrzejki” organizowane w czwartek wieczorem w internacie Ochotniczego Hufca Pracy przy ul. Sikorskiego w Białej Podlaskiej omal nie zakończyły się tragicznie.
Był jednak pijany i spadł na betonowy podjazd. Doznał urazu głowy i ogólnych obrażeń. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja wyjaśnia, skąd nastolatek miał alkohol. Jego sprawą zajmie się sąd rodzinny. W poniedziałek zostanie usunięty z hufca.
(pim)