Na ten dzień czeka wielu hodowców koni arabskich. W Janowie Podlaskim odbędzie się aukcja Pride of Poland. Pod młotek pójdzie będzie 21 koni.
Ale w stadninie w Janowie Podlaskim już od piątku trwa 44. Narodowy Pokaz koni Arabskich Czystej Krwi. A jego zwieńczeniem będzie przyznanie czempionatów.
- Niezależni sędziowie oceniają każdego konia pod kątem arabskiego typu głowy i szyi, kłody, nóg oraz ruchu. Najlepsze osobniki zyskują miano Czempionów Polski, co wpływa nie tylko na ich wartość, ale również podnosi wartość członków najbliższej rodziny- tłumaczy Krzysztof Kierzek, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, który współorganizuje całe wydarzenie.
Wiadomo jednak, że punktem kulminacyjnym jest aukcja Pride of Poland, która ma się rozpocząć o godz. 17. Plan jest taki, by najlepsze konie licytować na placu przez zabytkową stajnią zegarową. To nowość, bo w ubiegłych latach kupcy walczyli o zwierzęta w ujeżdżalni.
- W przygotowanej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie, od młodych koni u progu kariery pokazowej, przez zasłużone matki stadne do utytułowanych czempionów- przekonują organizatorzy. I wskazują na przykład czempionki jak Poganinkę, Euzonę, czy Atakamę.
W sumie, pod młotek pójdzie 21 koni. – Zainteresowanie aukcją jest bardzo duże, bo jest przynajmniej 6 koni, które mogą być potencjalnymi lokomotywami- uważa Urszula Łęczycka, koordynatorka aukcji i czempionatu.
Ale to, za ile stadniny sprzedają swoje perełki, zależy już od portfeli kupców. – Mamy grono nowych kupców m.in. z Iranu. Ale nie zawiedli też klienci z Bliskiego wschodu, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Kuwejtu czy Izraela - wymienia Łęczycka.
Na liście są też hodowcy z Europy, m.in. z Belgii, Holandii czy Szwecji. - Część z nich będzie licytować „online” w czasie rzeczywistym, bo jest również taka możliwość- zaznacza koordynatorka. Bilet na aukcję Pride of Poland dla publiczności kosztuje 50 zł.
Z kolei, w poniedziałek odbędzie się jeszcze aukcja Summer Sale, na którą wystawiono 25 koni.
Rok temu na aukcji udało się sprzedać 14 koni za około 1,6 mln euro. Najdroższy okazał się ogier Equator i klacz Emandorissa.