– Nie takich specjalistów spodziewaliśmy się w naszym szpitalu – tak członkowie Inicjatywy Polskiej komentują współpracę szpitala w Białej Podlaskiej z prof. Bogdanem Chazanem. Kilka lat temu ginekolog, powołując się na klauzulę sumienia, odmówił aborcji płodu z wadami uniemożliwiającymi samodzielne życie.
Ginekolog i położnik profesor Bogdan Chazan był dyrektorem szpitala św. Rodziny w Warszawie. Stanowisko stracił po tym, jak odmówił aborcji płodu z ciężkimi wadami. Dziecko urodziło się przez cesarskie cięcie, ale zmarło kilka dni później. Prowadzone w tej sprawie śledztwo umorzono w 2015 roku ze względu na "brak znamion czynu zabronionego”. Profesor przyznał potem publicznie, że w swojej karierze wykonał ponad 500 aborcji, ale po latach stał się gorliwym katolikiem i obrońcą życia.
Doradzi przyszłym matkom
Lekarz od niedawna współpracuje z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej.
– Został zatrudniony w oparciu o umowę zlecenie od 16 sierpnia na czas określony, do 31 grudnia – potwierdza Magdalena Us, rzecznik placówki. Profesor Chazan ma pracować jako lekarz, ale nie tylko. – Będzie przeprowadzał konsultacje pacjentek w zakresie położnictwa i ginekologii oraz działał na rzecz ciągłego podnoszenia jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych w szpitalu – zaznacza Us.
Co będzie należeć do jego obowiązków? Chazan będzie odpowiadać za dokonanie analiz, audytów postępowania medycznego i dokumentacji, prowadzić wykłady w szkole rodzenia i udzielać porad w obszarze Kobieta–Matka–Dziecko pacjentkom planującym macierzyństwo.
– Jesteśmy przekonani, że wiedza, osiągnięcia i doświadczenie pana profesora przełożą się na realizację postawionych celów w zakresie ginekologii i położnictwa – podkreśla Us.
Zaniepokojeni
Polityka kadrowa szpitala zaniepokoiła m.in. bialskie środowisko Inicjatywy Polskiej, które niedawno zaproponowało m.in. projekt miejskiego programu in vitro.
- Jesteśmy zaskoczeni i zaniepokojeni taką informacją. Klauzula sumienia, za którą lobbuje doktor Chazan nie gwarantuje bialczankom pełnej ochrony zdrowia w wypadku chociażby ciąży zagrażającej życiu kobiety – zauważa Jakub Motyczka, członek zarządu Inicjatywy w Białej Podlaskiej. – Poglądy lekarza nie powinny mieć żadnego wpływu na wykonywany przez niego zawód, bo jako pacjenci wymagamy od publicznej służby zdrowia pełnego dostępu do procedur medycznych, a nie takich przepuszczonych przez pryzmat sumienia lekarza – tłumaczy Motyczka i przypomina, że profesor zasłynął też z innych wypowiedzi. – To lekarz, który odczłowiecza dzieci poczęte metodą in vitro i uważa, że osoby o poglądach lewicowych mają częściej problemy z zajściem w ciążę. To absurd i z zaniepokojeniem obserwujemy, że szpital w Białej Podlaskiej zaczyna wpisywać się w tę pokrętną logikę. Nie takich specjalistów spodziewaliśmy się w naszym szpitalu – stwierdza członek partii Barbary Nowackiej.
Nie dla oceny ideologicznej
W ideologiczne dyskusje z profesorem Chazanem nie chce wchodzić, lekarz i poseł z Białej Podlaskiej Riad Haidar, który przez wiele lat kierował oddziałem neonatologii w bialskiej placówce. – Nie czuję się komfortowo, aby wyrażać opinię o innym lekarzu pod kątem ideologicznym. Mogę oceniać jego fachowość czy skuteczność w leczeniu pacjentów – mówi Haidar, który dziś pracuje w szpitalu w Parczewie. – Mam inne podejście w kwestii życia i śmierci i inne poglądy na temat praw kobiet niż pan profesor. Będę monitorował działania pana profesora i jego skuteczność w zakresie powierzonych mu działań. Znam szkołę rodzenia w bialskim szpitalu. Przychodzą tam kobiety ciężarne, które oczekują informacji na przykład odnośnie przyszłej opieki nad noworodkiem. Nie jest rolą lekarza, aby ingerować w życie prywatne tych kobiet. To są ich suwerenne decyzje – dodaje.
W politykę kadrową nie miesza się też Urząd Marszałkowski, który jest organem prowadzącym bialski szpital. – Zatrudnianie i wynagradzanie pracowników w szpitalu jest wyłączną kompetencją dyrektora jednostki, wynikającą z przepisów ustawy o działalności leczniczej – odpowiada Remigiusz Małecki rzecznik marszałka.
Zmienią szpital?
Zatrudnienie kontrowersyjnego lekarza niepokoi też niektóre mieszkanki Białej Podlaskiej.
– Jestem oburzona. Ten człowiek, bo nie nazwę go doktorem, jest symbolem cierpienia wielu kobiet i dzieci. Kobiet, które przez jego "klauzulę sumienia" musiały przechodzić piekło przeżywania narodzin swoich ciężko uszkodzonych płodów – komentuje nasza Czytelniczka z Białej Podlaskiej. – Jeśli rzeczywiście zostanie konsultantem, to będę odradzała każdej pacjentce planującej ciążę lub poród korzystanie z naszego szpitala – przyznaje mieszkanka.
Nasze próby kontaktu z prof. Chazanem nie powiodły się.