Antysystemowcy otworzą w Białej Podlaskiej swoje biuro. – To pierwsza taka inicjatywa w Polsce – przekonują działacze Ruchu Wolnościowego Biała Podlaska.
– Biuro ma skupiać działalność m.in. komitetu referendalnego JOW, stowarzyszenia KoLiber oraz działaczy lokalnych którzy walczą z obecnym systemem na wielu szczeblach – podkreśla główny pomysłodawca powstania ruchu i biura Michał Sawczuk. Wcześniej związany m.in. z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikkego. Jej bialski oddział postulował m.in. o likwidację, a później reformę Straży Miejskiej.
Poza tym, Ruch Wolnościowy w Białej Podlaskiej skupia działaczy Ruchu Kukiza, Kongresu Nowej Prawicy, partii Korwin, Stonogi Partii Polskiej, Centrum im. Adama Smitha, stowarzyszenia Wolna Lubelszczyzna, a także Libertarian.
– Biuro ma łączyć środowiska antysystemowe w celu wspólnej pracy na rzecz zmiany sytuacji w naszym regionie i państwie – podkreśla Michał Sawczuk. – Zapraszamy do współpracy wszystkich zainteresowanych o poglądach prawicowych, konserwatywno-liberalnych oraz wolnościowych – dodaje inicjator.
Antysystemowcy będą m.in. edukować społeczeństwo przed referendum 6 września. – Nie tylko o JOW, ale w ogóle chcemy przekazać informacje o tym czym jest referendum. Spotkania będą cykliczne. Zaprosimy prelegentów – zapowiada Sawczuk.
Biuro będzie też pomagać społecznikom i aktywistom. – W naszym mieście nie brakuje różnych ruchów, grup, które organizują ciekawe wydarzenia. Mają pomysły, ale nie zawsze mają siłę przebicia. Dlatego pomożemy np. przy załatwianiu formalności – przekonuje Michał Sawczuk.
Otwarcie biura Ruchu Wolnościowego w Białej Podlaskiej odbędzie się w sobotę o godz. 16 przy ul. Janowskiej 11e. – Zapraszamy do przybycia i zadawania pytań o przyszłość tej inicjatywy –zachęca jej pomysłodawca. – Mamy nadzieję, że Biała Podlaska stanie się ważnym miejscem dialogu. Nie tylko dla naszego regionu, czy województwa. Chcemy swoim przykładem pokazać, że również w skali ogólnopolskiej dialog środowisk antysystemowcyh jest możliwy i jak najbardziej potrzebny. Bo tylko wspólnymi siłami możemy osiągnąć cel – podsumowuje Sawczuk.