W czwartek służby weterynaryjne, leśnicy oraz wojsko ruszają z poszukiwaniem padłych dzików. Akcja obejmie powiaty bialski, chełmski oraz włodawski.
Ma to związek z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń. Do tej pory, na terenie powiatu bialskiego potwierdzono trzy przypadki padłych dzików zakażonych tym wirusem. Wcześniej pięć ognisk ASF stwierdzono u świń.
Lasy do 9 listopada przeczesywać będzie ok. 100 osób. – Są to działania profilaktyczne, które mają zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa ASF na terenie województwa lubelskiego – mówi Przemysław Czarnek wojewoda lubelski. – Apelujemy do mieszkańców o wzmożoną ostrożność oraz nieutrudnianie pracy służbom. Szczególnie istotne jest, aby czujność zachowali myśliwi – dodaje wojewoda.
Na terenie powiatu bialskiego akcja obejmie gminy Zalesie oraz Piszczac, a na terenie powiatów chełmskiego i włodawskiego, gminy: Wola Uhruska, Hańsk, Włodawa, Sawin oraz Białopole. Działania wesprą żołnierze.
– W związku z wystąpieniem ognisk ASF na terenie województwa lubelskiego, podlaskiego i mazowieckiego oraz realnym zagrożeniem ich wystąpienia na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, wojewodowie tych województw zwrócili się do ministra obrony narodowej o aktywne wsparcie organów administracji publicznej – tłumaczy biuro prasowe ministra.
Resort uruchomił cztery Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe wydzielone w ramach sił i środków ujętych w Planie Zarządzania Kryzysowego.
– Żołnierze będą współdziałać z powiatowymi lekarzami weterynarii w zakresie działań monitorujących, poszukiwania i zgłaszania do badań padłych dzików. Będą także wspierać służby leśne w prowadzeniu inwentaryzacji ich pogłowia – podkreśla MON.