Biegli kończą już oględziny w domu w Rakowiskach koło Białej Podlaskiej, w którym dziś rano odnaleziono zwłoki małżeństwa. Policjanci zatrzymali ich 18-letniego syna. Był w Krakowie.
W domu znaleziono ciała dwóch osób - małżeństwa - 48-letniego mężczyzny i 42-letniej kobiety.
Niewykluczone, że osoby te zostały zamordowane. Na razie jednak okoliczności śmierci małżeństwa nie są znane.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania syna tej pary. Już się zakończyły.
- 18-latka zatrzymano w Krakowie. Zostanie przetransportowany do prokuratury w Białej Podlaskiej, gdzie złoży wyjaśnienia - mówi rzecznik bialskiej policji Jarosław Janicki.
Na miejscu biegli kończą już trwające kilka godzin oględziny.
- Zabezpieczyliśmy szereg śladów - dodaje Janicki.
Od rana policja przesłuchiwała też mieszkańców ulicy Rubinowej w Rakowiskach, gdzie mieszkało małżeństwo. Teraz sprawą zajmie się prokuratura.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy od mieszkańców osiedla w Rakowiskach, 48-latek pracował w Straży Granicznej, a jego żona była nauczycielką i tłumaczką języka rosyjskiego.