Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Andrzej Czapski (Fot. Archiwum)
Jest decyzja. Sprawa o zniesławienie byłego prezydenta Białej Podlaskiej Andrzeja Czapskiego została przeniesiona do sądu w Gdyni.
6 października w Sądzie Rejonowym Lublin-Wschód z siedzibą w Świdniku miała się odbyć kolejna rozprawa, ale została odwołana. Powód? Strona pozwana złożyła wniosek o przesłuchanie ośmiu świadków z Pomorza.
- Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku postanowił zwrócić się do nas o przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu, Sądowi Rejonowemu Gdańsk-Południe, z uwagi na okoliczność, iż większość osób, które należy wezwać na rozprawę, zamieszkuje blisko tego sądu - wyjaśnia Agnieszka Semeryt z biura prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Chodzi o tzw. ekonomikę procesową. W czwartek zapadła decyzja. - Na posiedzeniu niejawnym Wydział Karny Odwoławczego Sądu Okręgowego w Lublinie uwzględnił wniosek i postanowił przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gdyni. Od postanowienia nie przysługuje odwołanie – podkreśla Semeryt.
– Pytam, bez wskazania konkretnej tezy dowodowej, co świadkowie z Pomorza mogą wiedzieć na temat okoliczności imprezy która odbyła się w Białej Podlaskiej i dotyczyła otwarcia lokalnej inwestycji? Odnoszę wrażenie, że ktoś celowo wezwał tylu świadków, aby tam właśnie przenieść sprawę – tak sprawę komentował nam kilka dni temu pełnomocnik Andrzeja Czapskiego, mecenas Przemysław Bałut.W piątek Bałut ostatecznej decyzji sądu jeszcze nie mógł nam skomentować, bo nie zapoznał się z treścią postanowienia.
– Nie komentujemy sprawy do czasu rozstrzygnięcia przez sąd – to z kolei stanowisko redaktora naczelnego Tygodnika Podlaskiego Wojciecha Hrynkiewicza.
Przypomnijmy, że były prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski w listopadzie ubiegłego roku pozwał Hrynkiewicza o zniesławienie. Poszło o artykuł, który ukazał się 24 października na łamach pisma. Gazeta napisała, że „prezydent Andrzej Czapski na miejskiej imprezie pił, a później prowadził samochód”. Tekst ilustrowało zdjęcie Czapskiego ze szklanką „bursztynowego napitku”. Były prezydent przyznał, że na bankiecie z okazji otwarcia Zakładu Zagospodarowania Odpadów pił piwo, ale bezalkoholowe.
Czapski, obecnie dyrektor Europejskiego Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Roskoszy (wybory na prezydenta miasta przegrał z Dariuszem Stefaniukiem) domaga się przeprosin na łamach mediów oraz nawiązki na cel charytatywny.
W sierpniu na pierwszej rozprawie w Sądzie Rejonowym Lublin-Wschód z siedzibą w Świdniku nie doszło do ugody, bo na miejscu nie pojawił się ani oskarżony, ani jego pełnomocnik. Z kolei wcześniej obrońca pozwanego chciał odroczenia terminu pierwszej rozprawy. Sąd nie uwzględnił jednak tego wniosku. Redaktora naczelnego Tygodnika Podlaskiego reprezentuje kancelaria Jedliński i Wspólnicy z Gdyni. W jej zespole znajdziemy m.in. nazwisko aplikanta radcowskiego Dominika Biereckiego. To syn senatora i twórcy SKOK Grzegorza Biereckiego. Natomiast sam założyciel kancelarii prof. Adam Jedliński to – jak czytamy na jej stronie internetowej – „współtwórca Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych w Polsce”.
