Najlepsze firmy i instytucje z powiatu bialskiego starosta nagradza od 2000 roku.
- To firmy i instytucje, które w 2014 roku osiągnęły sukces. Spectrum jest szerokie. W ten sposób chcemy budować wizerunek naszego regionu - mówi starosta bialski Tadeusz Łazowski. - A chodzi o tworzenie miejsc pracy i zatrzymanie emigracji młodych ludzi. Szansą jest wschodnia granica, ale też dobra współpraca z miastem i Urzędem Marszałkowskim - dodaje Łazowski.
Farma kosztowała 7,8 mln zł. - Obecnie negocjujemy z firmami energetycznymi cenę, za którą odkupią od nas energię - wyjaśnia Dragan. Do Bordziłówki w gm. Rossosz, gdzie znajduje się farma, przyjeżdżają inwestorzy nawet zza granicy. - Odwiedzili nas np. przedsiębiorcy z Włoch, którzy chętni już teraz odkupiliby naszą farmę. Ale my nie chcemy jej sprzedawać - zapewnia wójt gm. Wisznice.
Gmina Janów Podlaski okazała się liderem samorządności. To tu znajduje się jedna z najbardziej znanych na świecie stadnin koni arabskich. Ale gmina aktywnie pozyskuje też środki zewnętrzne. - Rok 2014 zakończyliśmy z 4-milionową nadwyżką finansową. Można pozyskiwać środki zewnętrzne i nie zadłużać samorządu. To świadczy o prawdziwej gospodarności- nie ukrywa wójt tej gminy Jacek Hura. Ostatnio, wybudowano tu halę sportową, wartą prawie 5 mln zł. Remontu doczekała się też sala widowiskowo-konferencyjna w Janowie Podlaskim oraz wiejskie świetlice. Zmodernizowano też gminne targowisko.