Jest śledztwo w sprawie ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF), wykrytego pod Janowem Podlaskim. To pierwszy przypadek tej zakaźnej choroby w województwie lubelskim
Według mnie ludzie nie są jeszcze świadomi zagrożenia, nie wiedzą, co to wszystko oznacza – mówi Jacek Hura, wójt gminy Janów Podlaski. I dodaje: Na szczęście gospodarstw w naszej gminie, gdzie są hodowane świnie nie jest za dużo.
O pierwszym ognisku afrykańskiego pomoru świń w Lubelskiem i już jedenastym w kraju informowaliśmy wczoraj. „ASF stwierdzono na podstawie wyników badań otrzymanych dnia 11 sierpnia 2016 r. z krajowego laboratorium referencyjnego ds. ASF, tj. Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach” – czytamy w komunikacie Głównego Inspektoratu Weterynarii.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami wszystkie świnie w gospodarstwie w Starych Buczycach pod Janowem Podlaskim – 36 sztuk – zostały uśpione i przekazane do utylizacji. Gospodarstwo poddano dezynfekcji i odpowiednio zabezpieczono.
Nie wiadomo, w jaki sposób doszło do zakażenia. – Krążą pogłoski, że niektórzy kupują mięso w miejscach zagrożonych, ale nikt nikogo za rękę nie złapał – zastrzega Paweł Piotrowski, lubelski wojewódzki lekarz weterynarii.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej. – Zostało wszczęte śledztwo w kierunku art. 165 kodeksu karnego – potwierdza Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Paragraf 1 tego artykułu mówi o tym, że kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 8.
– Na razie gromadzimy materiał i przesłuchujemy świadków – dodaje Kępka. – Póki co nikt nie jest podejrzany.
Tymczasem w związku ze stwierdzeniem ASF w gminie Janów Podlaski dzisiaj ma się odbyć zebranie z sołtysami. Na jutro władze gminy zapowiadają spotkanie z mieszkańcami. – Będzie mowa o procedurze obowiązującą w takiej sytuacji, zakazami handlu, które się z tym wiążą, jak też o przewożeniu zwierząt i mięsa – wylicza wójt gminy Janów Podlaski.
– Jeśli wszyscy będą robić to, co do nich należy, to kolejnych zakażeń być nie powinno – przewiduje lubelski wojewódzki lekarz weterynarii i podkreśla, że bardzo duże znaczenie w rozprzestrzenianiu się tej choroby stanowi tzw. czynnik ludzki.
Tymczasem w związku z nowymi ogniskami ASF w kraju została zwiększona strefa, w której obowiązują zaostrzone rygory. W Lubelskiem tzw. obszar ochronny dotyczy gmin w powiecie bialskim – to Konstantynów, Janów Podlaski, Leśna Podlaska, Rokitno, Biała Podlaska, Zalesie, Terespol z miastem Terespol, Piszczac, Kodeń, Tuczna, Sławatycze i Sosnówka, zaś w powiecie włodawskim – gmina Hanna.
Jak zapobiegać ASF
• ograniczyć dostęp osobom trzecim do miejsc, gdzie znajdują się świnie
• nie wprowadzać do gospodarstwa zwierząt niewiadomego pochodzenia
• nie skarmiać zwierząt odpadkami żywności
• zabezpieczyć gospodarstwo tak, aby nie dostały się na jego teren dziki
• zabezpieczyć paszę przed dostępem zwierząt wolno żyjących
• dbać o czystość w gospodarstwie, stosować odzież ochroną i osobne obuwie.
Źródło: GIW