Wydzierżawić majątek upadłej firmy i wznowić wyrób podsufitek do samochodów matiz i lanos chce Zakład Produkcji Metalowej z Siemiatycz. 30 grudnia ma zostać podpisana umowa w tej sprawie.
W drugiej połowie 1998 roku zmniejszyła się znacznie sprzedaż samochodów deawoo, zarówno dostawczych, produkowanych w Lublinie, jak i osobowych - w Warszawie. Fakt ten sprawił, że będąca na własnym rozrachunku gospodarczym spółka Dong Seo-DMP, stale powiększała straty. W zeszłym roku sięgały one prawie 3 milionów złotych.
Biorąc to pod uwagę zarząd firmy we wrześniu minionego roku złożył w Sądzie Gospodarczym wniosek o upadłość. Została ogłoszona w kwietniu tego roku. Na syndyka sąd wyznaczył Tadeusza Szewczyka, prezesa spółki "Pomet” w Rykach. Dzięki jego zaangażowaniu jest szansa na ponowne uruchomienie w Parczewie produkcji podsufitek do samochodów matiz i lanos.
- Zgodnie z postępowaniem upadłościowym, zorganizowałem przetarg na sprzedaż całego przedsiębiorstwa. Jego cena wywoławcza wynosiła prawie 5 milionów złotych. Ze względu na brak ofert, nie doszedł jednak do skutku. Wystąpiłem do lubelskiego Sądu Gospodarczego o wyrażenie zgody na wydzierżawienie części produkcyjnej firmy i wznowienie wyrobu podsufitek oraz dywaników podłogowych i tylnych półek do samochodów. Niebawem ją otrzymałem - wyjaśnia Tadeusz Szewczyk
Produkcją tych części zainteresowany jest ZPM z Siemiatycz. Od 12 lat jest on kooperantem Deawoo FSO Warszawa, a także koreańskiej spółki Tongheung, posiadającej Zakład Tapicerki Samochodowej w Grójcu. Stołeczna firma wyraziła już zgodę na kooperację siemiatyckiego zakładu z syndykiem parczewskiego przedsiębiorstwa. Umowa ma być podpisana w najbliższy poniedziałek Z nieoficjalnych informacji wynika, że właściciel ZPM z Siemiatycz zakupił już w Anglii niezbędne materiały do wznowienia produkcji w parczewskim zakładzie. Seryjna produkcja podsufitek ma ruszyć za miesiąc. Ich miesięczny wyrób wyniesie początkowo około 1000 sztuk. Przy produkcji zatrudnionych ma być około 20 pracowników byłej spółki.