"Teren prywatny" przy wjeździe na parking. Miasto idzie na rękę właścicielowi sklepu

Była zawarta na 3 lata. Właściciel "Eli" zwrócił się do miasta o zawarcie nowej umowy. Tym razem miasto postanowiło pójść mu na rękę. "W trakcie trwania najmu, najemca utrzymywał teren w należytym stanie oraz terminowo regulował ciążące na nim zobowiązania"– czytamy w projekcie uchwały w tej sprawie.

Chodzi o działkę, która znajduje się naprzeciwko sklepu Ela przy ulicy Okopowej. Właściciel sklepu z własnych środków wybudował tam parking. Miasto proponuje, by w drodze bezprzetargowej wynająć teren dotychczasowemu najemcy. Samorząd uzasadnia, że z planów zagospodarowania przestrzennego wynika, że w tym miejscu może być tylko parking. Zawarcie umowy najmu bez przetargu będzie możliwe pod warunkiem, że zgodzą się na to radni. A to będzie jasne na sesji 27 września.

Parking przy sklepie Ela jest duży, ale właściciel umieścił tablicę z informacją, że to teren prywatny. W ubiegłym roku mieszkańcy ulicy Okopowej zwracali się do ówczesnych władz miasta o wybudowanie dodatkowego parkingu przy tej ulicy. Pod petycją podpisało się 500 osób.

Ulica Okopowa leży bowiem tuż przy osiedlu Jagiellońskim, największym skupisku bloków w mieście. Obok znajduje się Wojewódzki Szpital Specjalistyczny. – Przedsiębiorca wybudował miejsca postojowe z myślą o klientach sklepu, ale jest to parking ogólnodostępny. Dzierżawiony teren leży w pasie drogowym i nie jest prywatnym parkingiem – tłumaczyli wówczas urzędnicy, odmawiając mieszkańcom budowy kolejnego parkingu w tym miejscu. Tymczasem tablica nadal tam stoi.