O korupcji i długich kolejkach na polsko-białoruskiej granicy mówili wczoraj uczestnicy międzynarodowej konferencji. Aż 32 proc. wszystkich podróżnych ankietowanych przez prof. Mironę i dr. Henryka Ogryzko-Wiewiórowskich z Instytutu Socjologii UMCS w Lublinie wskazało, że funkcjonariusze graniczni oczekiwali na łapówkę. Natomiast aż 58,2 proc. respondentów jest przekonanych o tym, że funkcjonariusze „biorą”.