Dwaj mężczyźni uratowali w Białej Podlaskiej 28-letnią kobietę, na którą napadł bandyta. Napastnik wciągnął ofiarę w krzaki i przewrócił.
Kiedy bandyta przewrócił kobietę w zaroślach, obok zatrzymał się samochód osobowy. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn i ruszyło w kierunku szamoczącej się pary. Na ich widok napastnik uciekł. Mężczyźni pomogli 28-latce wstać i zaoferowali podwiezienie. Ta jednak sama wróciła do domu i wezwała policję.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu policjanci zatrzymali bandytę. Okazał się nim 43-letni Sławomir P. z Białej Podlaskiej. Miał 3 promile alkoholu w organizmie. Wcześniej był wielokrotnie karany.
– Sławomir P. został zatrzymany na komendzie w Białej Podlaskiej. Teraz trzeźwieje i oczekuje na przeprowadzenie czynności procesowych. Mężczyźni, którzy się zatrzymali i udzielili kobiecie pomocy, prawdopodobnie uchronili ją od poważniejszych następstw ataku - mówi Jarosław Janicki z bialskiej policji.
Policja apeluje: "Nie przechodźmy obojętnie obok aktów przemocy, które widzimy w swoim otoczeniu. Może nam też kiedyś taka pomoc będzie potrzebna".