

W przekonstruowanej podłodze ciężarowej naczepy celnicy z Koroszczyna znaleźli papierosy warte 380 tys. zł.

Kontrolowana naczepa ciężarówki na białoruskich numerach rejestracyjnych była pusta. Po jej prześwietleniu urządzeniem RTG obraz wskazywał jednak, że w jej podłodze mógł być ukryty jakiś towar. W tej sytuacji celnicy zdecydowali się częściowo rozebrać naczepę. Po pierwszych elementów podłogi nie mieli już żadnych wątpliwości.
– Celnicy ujawnili tysiące paczek papierosów – mówi podkom. Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej. – Przerobiony element pojazdu na całej swojej długości skrywał skrzętnie ułożony towar.
Po zakończeniu rozładunku i przeliczeniu kontrabandy okazało się, że w naczepie ukrytych było 30 tysięcy paczek papierosów. Kierowca ciężarówki nie przyznał się do przemytu. Twierdził, że o niczym nie wiedział. Bez względu na to grozi mu bardzo wysoka grzywna. Na początek celnicy zatrzymali przerobioną naczepę.
– To jeden z większych przemytów udaremnionych w ostatnich miesiącach na granicy w województwie lubelskim – dodaje podkom. Siemieniuk. – Od początku roku pracujący na tym odcinku celnicy zatrzymali już 2,5 mln paczek papierosów. W tym samym czasie przekazali do zniszczenia 4 mln paczek zalegających magazyny Służby Celnej.
Fot. Służba Celna