Biała Podlaska. Dzisiaj rano policjanci zatrzymali w domach ośmiu celników z oddziału celnego w Białej Podlaskiej.
Celnicy współpracowali z oszustami, którzy ściągali ze Szwajcarii samochody warte po kilkadziesiąt tysięcy franków. W urzędzie celnym przedstawiali fałszywe faktury, z których wynikało, że auta kosztowały po kilka tysięcy franków. Dzięki temu płacili mniejsze cło i podatki.
W czerwcu zarzuty w tej sprawie usłyszało kilkunastu celników, którzy za łapówki przymykali oczy na fałszerstwo. Wcześniej za kratki trafili biznesmeni z Garwolina, którzy organizowali przekręt. Prokuratorzy wyliczyli, że tylko przy sprowadzeniu 17 samochodów, zapłacili o milion złotych mniej opłat niż powinni. A takich aut ściągnęli ponad tysiąc.
Jutro celnicy usłyszą w prokuraturze zarzuty. Zapadną też decyzje czy do sądu trafią wnioski o ich aresztowanie.
(er)