Artur Kozioł, do niedawna komendant Straży Miejskiej, ma zostać zastępcą dyrektora pogotowia w Białej Podlaskiej.
Stanowisko zastępcy dyrektora ds. administracyjno – technicznych było nieobsadzone od kilku lat. – Jest podanie pana Artura Kozioła. W tym tygodniu będziemy to finalizować. Pan Artur załatwia jeszcze sprawy z poprzednim pracodawcą – zaznacza Tadeusz Łazowski dyrektor stacji pogotowia w Białej Podlaskiej. To jednostka podległa Urzędowi Marszałkowskiemui i rzecznik urzędu również potwierdza zatrudnienie Kozioła.
Tymczasem Artur Kozioł zaprasza do kontaktu za tydzień. – Nie podpisałem jeszcze żadnej umowy ze Stacją Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej oraz nie rozstałem się z obecnym pracodawcą, dlatego na razie nie komentuję tej sprawy – odpowiada Kozioł. Ale jak się dowiedzieliśmy, nawet ratownicy z pogotowia wiedzą już, że ma on być nowym zastępcą.
Kozioł dostał pracę w straży miejskiej za kadencji prezydenta Dariusza Stefaniuka. Panowie razem trenowali boks. Nowy pracownik szybko awansował, najpierw na zastępcę, a później na komendanta. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego, posiada też uprawnienia instruktora samoobrony, płetwonurka i sternika motorowego.
Wprowadził bezpłatne zajęcia z samoobrony dla chętnych w siedzibie straży miejskiej. W kampanii wyborczej Kozioł nie krył się z poparciem dla Dariusza Stefaniuk z PiS.
Obecnie pełniącym obowiązki komendanta w Straży Miejskiej jest Henryk Nędziak. Przypomnijmy że kilka dni temu, na dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego został powołany Igor Dzikiewicz, do niedawna dyrektor w miejskiej spółce ZGL w Białej Podlaskiej.