57-letni Ukrainiec nie będzie dobrze wspominać 13 czerwca. Wsiadł za kierownicę swojego peugeota po solidnej dawce gorzałki. Za jazdę z ponad 2 promilami alkoholu stanie przed sądem i pożegna się z samochodem.
Wczoraj, w czwartek 13 czerwca, około godziny 19.25 policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy peugeota, który wężykiem. Policjanci zatrzymali wskazany pojazd na ulicy Dąbrowskiego w Biłgoraju.
Za kierownicą siedział 57-letni obywatel Ukrainy. Przeprowadzone przez nich badanie potwierdziło, że mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Pijany kierowca stanie przed sądem. Grozi mu co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet trzyletnia „odsiadka”. To nie wszystkie konsekwencje. Mężczyzna będzie jeszcze musiał zapłacić co najmniej 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ponadto oprócz dotychczasowych konsekwencji prawnych sąd może orzec o przepadku należącego do niego pojazdu.