W gminie i mieście Biłgoraj działają sztaby kryzysowe powołane po to, by szybciej pomagać mieszkańcom którzy mają problemy z podtopieniami. Ulewne deszcze zamieniały ulice w rzeki. Ucierpiały domy i gospodarstwa.
Tylko we wtorek strażacy odnotowali 27 zdarzeń związanych z podtopieniami domów i posesji przy osiemnastu ulicach w Biłgoraju.
Jak informują władze miasta przy Zalewie Bojary do zabezpieczenia terenu użyto specjalnych rękawów przeciwpowodziowych i worków z piachem. Do akcji zaangażowano kilkudziesięciu strażaków z PSP i OSP oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej przy wsparciu policji. Urzędnicy oceniają, że nie ma bezpośredniego zagrożenia podtopieniami, ale wszystko będzie zależało od pogody.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Biłgoraju przyjmuje wnioski od mieszkańców, którzy ponieśli straty w wyniku zdarzenia losowego. W szczególnie uzasadnionych przypadkach mogą ubiegać się o przyznanie zasiłku celowego na ogólnych zasadach pomocy społecznej.
W Biłgoraju najgorzej było w weekend, kiedy nad miastem kilka razy doszło do tak zwanego oberwania chmury. W efekcie oprócz podtopień dochodziło do wybijania ścieków.
Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest podłączenie rynien z dachów oraz innych instalacji odwadniających tereny posesji do kanalizacji sanitarnej przeznaczonej jedynie do odprowadzania ścieków bytowych. Takie nieprawidłowe rozwiązania skutkują w czasie opadów deszczu całkowitym wypełnieniem kanałów i wypływem nadmiaru mieszaniny ścieków i wód opadowych do domów, powodując ich zalania.
– Apelujemy o natychmiastowe odłączenie rynien oraz odwodnienia terenu posesji od kanalizacji sanitarnej i odprowadzenie wód opadowych na tereny zielone własnej działki lub za zgodą miasta do kanalizacji deszczowej – zwrócił się do mieszkańców burmistrz Janusz Rosłan.
Pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Straż Miejska będą kontrolować legalności włączeń do kanalizacji sanitarnej. Kogo przyłapią – ukarzą.
– Tylko w środę kupiliśmy 5 tysięcy worków, żeby rozdać je mieszkańcom. Ile już dostali? To też już idzie w tysiące sztuk – wylicza Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj, gdzie największe deszcze przeszły i woda już opada ale ciągle synoptycy zapowiadają kolejne.
Wójt powołał sztab kryzysowy, który nadal działa. – We wtorek i środę tak bardzo nie padało, ale gdyby prognozy się sprawdziły by było groźnie. Ale ciągle istnieje zagrożenie podtopień posesji, budynków mieszkalnych i gospodarczych na terenie gminy – dodaje wójt, który prosi mieszkańców, żeby zgłaszali urzędnikom jeśli coś złego dzieje się w ich okolicy. Gmina dostarczy worki i piach.
Można dzwonić od godz. 6 do 22 tel.: 84 688 28 37 lub 84 688 28 66 gdzie zgłosi się Ewa Dycha lub Włodzimierz Pabjan. Po godz. 22 alarmować można
– Prognozy pogodowe i ostrzeżenia IMGW nie są sprzyjające dla naszej gminy na najbliższe 7 dni - napisał wójt Różyński i poprosił mieszkańców o niezwłoczne informowanie o występujących podtopieniach pod numerami telefonów: 84 688 28 37 lub 84 688 28 66 - codziennie w godz. 6-22 (Ewa Dycha, Włodzimierz Pabjan). Od godz. 22 do godz. 6 należy zawiadamiać wójta Wiesława Różyńskiego (607 337 556) lub jego zastępcę Wojciecha Dziducha (695 576 000).