Bogdanka będzie funkcjonować tak długo, jak długo potrzebny będzie węgiel energetyczny - zapowiada Artur Wasil, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka SA.
28 maja została podpisana umowa społeczna dla górnictwa. Co to oznacza dla Bogdanki?
– Ta umowa jest dla naszych górników buforem bezpieczeństwa. Choć nie chcemy na obecnym etapie skorzystać z jej zapisów, bo nie będziemy likwidować, planujemy konsekwentnie realizować strategię rozwoju, niemniej jednak patrząc odpowiedzialnie w przyszłość musimy rozważać różne scenariusze, także te, w których w razie trudności skorzystamy z gwarancji wynikających z umowy społecznej. Bogdanka będzie dostarczać węgiel energetyczny dopóki ten będzie potrzebny, wierzę, że utrzyma pozycję lidera i przez ten niewątpliwie trudny etap wyjdzie obronną ręką.
Czy zapowiedź zakończenia wydobycia węgla energetycznego oznacza koniec kopalni LW Bogdanka?
– Bogdanka będzie funkcjonować tak długo, jak długo potrzebny będzie węgiel energetyczny. Bogdanka dysponuje zasobami powyżej 2060 roku i to o czym my dzisiaj możemy powiedzieć to, że będziemy ostatnią kopalnią, która będzie likwidowana. Sytuacja zmusza nas do tego, aby wprowadzić Bogdankę na nowe tory w celu zadbania o miejsca pracy. Transformacja to proces długotrwały, ale to proces, który wprowadzamy w sposób przemyślany i rozsądny, by zadbać o spółkę.
Prowadzimy szereg inicjatyw podnoszących naszą konkurencyjność. Jesteśmy na etapie diagnozowania kolejnych dźwigni, które pozwolą nam produkować węgiel jeszcze taniej. To jak długo przetrwamy będzie zależne od tego, za ile wydobywać będziemy węgiel i za ile go sprzedamy.
Co ważne w naszej strategii stawiamy na dwuproduktowość. Zgodnie z nią, w latach 2021-2025 zakładamy utrzymanie produkcji na poziomie 9,7 mln rocznie, natomiast w latach 2026-2030 planowana wielkość rocznej produkcji wyniesie średnio ok. 8,8 mln, uwzględniając rozpoczęcie produkcji węgla koksowego (typ 34). Zakładamy, że selektywne wydobycie węgla pozwoli spółce utrzymać pozycję lidera efektywności pomimo spadku zapotrzebowania na węgiel energetyczny w Polsce.
Czy i kiedy Hrubieszów stanie się drugą Łęczną?
– W grudniu ubiegłego roku złożyliśmy koncesję o rozpoznanie złóż na południu Lubelszczyzny. W tej chwili czekamy na decyzję ministerstwa.