Garnizon w Białej Podlaskiej, jako pierwszy w Wojsku Polskim, będzie wyposażony w „Borsuki”. To nowe bojowe, pływające wozy piechoty, opracowane przez polskich inżynierów, które mają zastąpić te poradzieckie.
W ramach rozbudowy 18. Dywizji Zmechanizowanej, w kompleksie po byłym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej, latem ubiegłego roku powołany został nowy garnizon wojskowy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. To batalion zmechanizowany, sformowany już w 70 procentach.
– Batalion z Białej Podlaskiej, jako pierwszy w Wojsku Polskim, zgodnie z planem, zostanie przezbrojony w bojowe pływające wozy piechoty typu Borsuk – potwierdza nam biuro prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej. Później Borsuki zasilą garnizony w Zamościu, Chełmie oraz w Lublinie.
Pierwsze cztery sztuki mają trafić do Białej Podlaskiej jeszcze w tym roku. Wóz chroni przed ostrzałem z broni strzeleckiej, granatników przeciwpancernych i IED. Może pokonać szerokie przeszkody wodne i ma dużą zwrotność. Wyposażony jest w armatę, karabin maszynowy, a także w zdalnie sterowany system wieżowy z wyrzutnią kierowanych pocisków przeciwpancernych.
Szeregi bialskiego garnizonu zasilą też nowi żołnierze. –18. Batalion Rozpoznawczy z Przasnysza zostanie przeniesiony właśnie do Białej Podlaskiej. Obecnie jest on w trakcie formowania i regularnie prowadzi kwalifikacje do służby w miejscu docelowej dyslokacji – zaznacza przedstawiciel resortu.
To oznacza, że w Białej Podlaskiej nie powstanie, jak wcześniej zakładano, drugi batalion zmechanizowany. Ale dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej uważa, że decyzja o przeniesieniu jednostki z Przasnysza jest słuszna. – Moim zdaniem poprawi to położenie tej jednostki. Przemawia za tym także obecna sytuacja w środowisku bezpieczeństwa naszego regionu. Ponieważ w Przasnyszu nie zostały poczynione jeszcze żadne inwestycje budowlane, to decyzja o przeniesieniu batalionu do Białej Podlaskiej pozwoli nam zaoszczędzić ponad 120 mln złotych – stwierdził na łamach „Dziennika Zbrojnego” generał dywizji Jarosław Gromadziński.
Od 2020 roku ponad 600-hektarowy teren dawnego bialskiego lotniska należy do Ministerstwa Obrony Narodowej. Obecnie trwa przebudowa budynku administracyjnego na potrzeby 18. Dywizji Zmechanizowanej, a także budowa bazy paliwowej oraz sieci energetycznej. – W najbliższym czasie planujemy rozpoczęcie robót budowlanych dla infrastruktury magazynowo-garażowej i koszarowej – zapowiada MON. To inwestycje za kilkadziesiąt milionów złotych.