Propozycji jest bardzo wiele. Niemal wszystkie zostały ocenione pozytywnie. Ale budżet jest ograniczony. Więc zdecydowana większość pomysłów na inwestycje zgłoszone przez mieszkańców Zamościa nie doczeka się realizacji.
Właśnie ogłoszono, że spośród 39 zaproponowanych przez mieszkańców projektów osiedlowych negatywnie zaopiniowany został tylko jeden – zagospodarowanie terenu rekreacyjnego przy ul. Lipskiej. Powód? Pomysł kłóci się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który na wskazanym gruncie przewiduje ogródki działkowe, łąki albo pastwiska.
Pozostałych 38 propozycji zespół ds. opiniowania ocenił pozytywnie i najpewniej spośród nich mieszkańcy 16 zamojskich osiedli będą wybierać. To nie będzie proste, bo prawie na każdym osiedlu o pieniądze (tym razem będzie to po 120 tys.zł) konkurować ma kilka pomysłów. Np. na Plantach do realizacji może trafić edukacyjno-sensoryczny ogród naukowy, doposażenie placu zabaw, ale też rozbudowa jednego z dwóch zaproponowanych parkingów.
Z kolei na Karolówce w grę wchodzić może budowa placu zabaw lub kortu tenisowego. Mieszkańcy os. św. Piątka chcieliby natomiast łącznika między ulicami Tęczową i Tuwima bądź placu do zawracania samochodów.
Po jednej propozycji zgłoszono tylko dla Starego Miasta (modernizacja placu zabaw przy przedszkolu), os. Majdan (przebudowa jednej z bocznych uliczek) czy Partyzantów (kontynuacja przebudowy ul. Konopnickiej).
Formalnie lista do głosowania nie została jeszcze zamknięta, bo regulamin budżetu obywatelskiego zakłada, że lipiec to czas na procedury odwoławcze.
Na liście pomysłów do projektu ogólnomiejskiego, na który w przyszłym roku miasto chce wydać 1 mln 920 tys. zł, znajdzie się najpewniej pięć propozycji, czyli wszystkie zgłoszone, bo żadnej nie odrzucono.
Już drugi rok z rzędu o wsparcie walczy koncepcja stworzenia strefy sportu i rekreacji przy SP nr 6, a także Zamoyskiej Strefy Aktywności przy ZSP nr 3. Poza tym jest propozycja, by przy parku powstała tężnia solankowa. Ktoś zgłosił remont fontanny na Rynku Wodnym. Padł też pomysł, by Zanim zamościanie zdecydują, na co w 2024 roku pójdą 3 mln 220 tys. zł, minie jeszcze trochę czasu. Głosowanie zacznie się dopiero w sierpniu i potrwa do połowy września.