Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W centrum i na Starówce, gdzie zwykle kręci się wiele osób, nie ma spacerowiczów, ludzie przemieszczają się szybkim krokiem.
(fot. Wojciech Zakrzewski)
Zamknięte sklepy, bary i kawiarnie, pustki na deptaku i pl. Łuczkowskiego. Przechodniów niewiele, i to głównie tacy, którzy kończą jeszcze spożywcze zakupy – tak wyglądało centrum Chełma w sobotę, 14 marca.
W centrum i na Starówce, gdzie zwykle kręci się wiele osób, nie ma spacerowiczów, ludzie przemieszczają się szybkim krokiem. W aptekach nie ma kolejek, medycy spokojnie realizują recepty. Maseczek i środków dezyfekcyjnych pozostały ostatnie sztuki.
– Złożyliśmy zamówienie, będą dopiero w poniedziałek – poinformował nas farmaceuta z ul. Lubelskiej.
Trzeba przynać że w niewielkiej kolejce stały 3 osoby – ale zgodnie z zalecaniami do apteki wchodziły pojedyńczo, zachowując bezpieczne odstępy. W autobusach pustki – raptem 1-2 pasażerów.
W mediach społecznościowych coraz więcej informacji z hasztagiem#zostanwdomu!
