Dzisiaj do chełmskiego sądu wpłynął wniosek babci 4-letniego Filipka o tymczasową opiekę nad chłopcem. Decyzji jeszcze nie ma, ale jak mówi sędzia Anna Górska, wiceprezes chełmskiego sądu, zostanie ona wydana jak najszybciej.
Zarzuty znęcania się nad chłopcem usłyszała matka Filipa i jej konkubent. Ten ostatni został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jak mówi dyrektor szpitala, Mariusz Kowalczuk, Filipek będzie hospitalizowany jeszcze około tygodnia. Potem, jeśli sąd się do tego przychyli, trafi do domu babci.