Odrapane ściany, obskurna poczekalnia ze staroświeckim piecem kaflowym, na zewnątrz ubikacja z cuchnącym szambem. Na szczęście dni dworca Chełm Miasto w takim kształcie są już policzone.
– W każdym mieście dworzec jest jego wizytówką – mówi Matuszczak. – Decyduje o pierwszym wrażeniu przyjezdnych. Nasz wystawia nam jak najgorsze świadectwo.
W interpelacji poseł zwrócił uwagę, że przepustowość dworca Chełm Miasto to około 500 pasażerów na dobę. Tymczasem przez kompleksowo wyremontowaną stację Chełm Główny przewija się o zaledwie 100 pasażerów więcej. Oba dworce są więc porównywalne. Dlaczego zatem pod względem standardu tak diametralnie się różnią?
Deklaracje kolejarzy dotyczące remontu cieszą też Agatę Fisz, prezydent miasta. – Obecny wygląd dworca Chełm Miasto urąga podstawowym wymogom estetycznym i funkcjonalnym. Pomożemy kolejarzom w jego przebudowie na ile tylko będzie nas stać – zapewnia Fisz.
Przebudowa dworca obejmie m. in. wymianę dachu, okien i drzwi oraz odnowę elewacji, przebudowę poczekalni i kas, budowę sanitariatów przystosowanych dla osób niepełnosprawnych oraz zainstalowanie systemu informacji wizualnej dla podróżnych. Odnowiony dworzec ma być monitorowany.
Miasto gotowe jest wesprzeć także remont kładki nad torami przy dworcu Chełm Główny. Jest ona już w tak złym stanie, że stwarza realne zagrożenie dla przechodniów. Zdaniem nadzoru budowlanego musi być natychmiast wyłączona z ruchu. Stąd decyzja władz lubelskiego oddziału PKP o zamknięciu kładki już dzisiaj o godz. 12. Kolejarze wspólnie z miastem zdążyli przygotować już specjalnie oznakowane przejście naziemne.
– Z kładki korzystają nie tylko podróżni, ale przede wszystkim mieszkańcy miasta, bo jest to jedyne w tym rejonie przejście łączące osiedla Dolnej i Górnej Dyrekcji z dzielnicą przemysłową – mówi Józef Górny, zastępca prezydenta.
Z wyliczeń kolejarzy wynika, że na remont kładki potrzeba blisko 4,5 mln zł. Lubelska PKP nie mając takich pieniędzy, zabiega o nie w swojej warszawskiej centrali. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, to prace przy kładce zostaną wykonane jeszcze w tym roku. Ze swojej strony miasto dołożyło kolejarzom 50 tys. zł.