Mieszkańcy są zaniepokojeni postępami budowy obwodnicy miasta. Boja się, że kolejny wykonawca zrezygnuje, a termin oddania drogi znacząco się opóźni.
Przypomnijmy, że umowę na budowę obwodnicy Hrubieszowa, podpisano w lipcu 2011 roku. Inwestycję na zlecenie lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad realizowało konsorcjum trzech firm: HAK Construction z Katowic (lider), Dromet z Częstochowy i Cardo Mosty z Katowic (partnerzy). Po wycofaniu się HAK Construction liderem został Dromet.
– Dromet prowadzi teraz prace, na jakie pozwala pogoda. Jednocześnie wykonawca gromadzi surowce, które będą niezbędne na wiosnę – uspokaja Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy GDDKiA Lublin. Chodzi min. o piach niezbędny do budowy licznych nasypów na tej trasie.
W ramach inwestycji powstanie obwodnica o długości 9,3 km prowadząca po południowo wschodniej stronie miasta. Trasa dwukrotnie będzie przechodzić nad linią kolejową a także przetnie dolinę rzeki Huczwa. Powstanie 29 obiektów inżynierskich – cztery mosty i siedem wiaduktów, 18 przejść dla zwierząt oraz pięć jednopoziomowych skrzyżowań z drogami lokalnymi. Powstaną także drogi dojazdowe obsługujące ruch lokalny o łącznej długości 7,4 km.
Koszt tej budowy skalkulowano na blisko 147,5 mln zł, a cała inwestycja, wraz z kosztami przygotowania dokumentacji, wykupu gruntów oraz nadzoru, na nieco ponad 179 mln zł. Zgodnie z umową inwestycja ma być zakończona do czerwca tego roku.
– Termin zależy jednak od warunków pogodowych. Wykonawca musi się zmierzyć min. z budową mostu przez rzekę Huczwa, co na wiosnę, w związku z roztopami, może być sporym wyzwaniem. Zapewniam jednak, że inwestycja w tym roku będzie ukończona i jest pod naszym szczególnym nadzorem – dodaje Krzysztof Nalewajko.
Obwodnica usprawni przejazd do przejścia granicznego w Zosinie, które w przyszłości ma obsługiwać także ruch ciężarowy.