Na budowie aquaparku praca wre. Roboty idą szybciej niż zakłada harmonogram. Budowlańcy z firmy Skanska zdążyli już zużyć 3 tys. m. sześc. betonu i 400 ton stali zbrojeniowej.
– Nic nie wskazuje na to, że termin zakończenia robót może być zagrożony – mówi Zbigniew Mazurek, prezes miejskiej spółki Chełmski Park Wodny i Targowiska Miejskie, która jest inwestorem aquaparku. – Współpraca z generalnym wykonawcą i z inwestorem zastępczym układa się poprawnie.
Skanska na plac budowy weszła w marcu. Szybko uporała się z przyłączami, palowaniem gruntu, usunięciem zachowanych fundamentów dawnej cerkwi oraz wylaniem płyty fundamentowej. To ostatnie umożliwiło prace konstrukcyjne. Już w lipcu konstrukcje wyrosły ponad płot.
– Mamy już zalane stropy nad kręgielnią, boiskami do squash’a, pod basenami sportowym i do nauki pływania – wylicza Roman Kawa, kierownik budowy. – Aktualnie trwa szalowanie i wylewanie słupów pierwszego piętra.
Chełmski Park Wodny ma być gotowy za 15 miesięcy. Sztandarowa inwestycja władz miasta pochłonie 33,1 mln zł. Powstanie trzykondygnacyjna hala z basenami, saunami, wannami z hydromasażem, zjeżdżalniami, siłownią, kręgielnią i restauracją.
– Obiekt jest jeszcze w budowie, ale już rozglądamy się za przedsiębiorcami zainteresowanymi wynajmem pomieszczeń między innymi na sklep z akcesoriami pływackimi, siłownię z fitnes, zakład fryzjerski, usługi rehabilitacyjne, czy gastronomię – dodaje prezes Mazurek. – Zależy nam, aby naszymi partnerami byli chełmianie i aby podatki z ich działalności pozostawały w mieście.