Na wieczną rzeczy pamiątkę Władysław z łaski bożej król Polski, wielki książę litewski i dziedzic Rusi, itd. oświadczamy teraz i na przyszłość, komu należy, że został sporządzony w dobrej wierze wójta, rajców, wszystkich obywateli i mieszkańców naszego miasta Chełma, je z prawa polskiego i ruskiego na prawo niemieckie zwane magdeburskim”.
Tak rozpoczynał się spisany 14 stycznia 1392 roku przywilej lokacyjny Chełma na prawie magdeburskim wydany przez króla Władysława Jagiełłę. Ten królewski dokument otworzył nowy rozdział w historii stolicy Rusi halicko - włodzimierskiej, siedziby władcy Daniela Romanowicza.
629. rocznicę nadania praw miejskich w Chełmie obwieścił punktualnie w czwartkowe południe strzał z hakownicy, były wiwaty i dęcie przez wojów w rogi.
Na ulice ruszyły dziewczęta z koszami wypełnionymi słodką galaretką w czekoladzie. Łakocie otrzymał każdy spotkany przechodzień. Pamiątką tych skromnych uroczystości będzie krótki klip nagrany przy Bramie Uściługskiej i na pl. Łuczkowskiego.