Cztery zastępy straży pożarnej walczyły przez noc z pożarem drewnianego domu w miejscowości Czajki (gm. Kraśniczyn). W ogniu zginął 62-letni mężczyzna i o rok starsza kobieta. Ich 13-letni wnuczek uciekł przez wybitą szybę. Trafił do szpitala.
Jak ustalili mundurowi, gdy wybuchł pożar, mieszkańcy drewnianego domu spali. Po przebudzeniu babcia kazała uciekać z domu 13-letniemu wnuczkowi. Chłopiec wybił szybę i wybiegł z budynku. W środku zostali dziadkowie.
Po przygaszeniu ognia strażacy wkroczyli do pogorzeliska. Znaleźli zwłoki 62-letniego mężczyzny i 63-letniej kobiety, którzy byli właścicielami drewnianego domu. 13-latek z niegroźnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Na miejscu oprócz strażaków pracowali również prokurator i śledczy. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia. Ustali to śledztwo.
Byłeś świadkiem tego wydarzenia? Napisz: Alarm24
Udostępnij na Facebook