Happening na przejeździe kolejowym miał przemówić do wyobraźni kierowców, by zwracali szczególną uwagę na takie miejsca. W ostatniej chwili kolejarze wszystko odwołali.
Happening miał odbyć się w środę po godz. 14 przy przystanku kolejowym Chełm Miasto. Imprezę przygotowywali sokiści z chełmskiego posterunku oraz policjanci wspólnie z kolejarzami z Sekcji Eksploatacji oraz Automobilklubem Chełmskim. Wszystko w ramach akcji „Bezpieczny przejazd – Zatrzymaj się i żyj”.
– Wspólnymi siłami zaplanowaliśmy drastyczną w swoim wyrazie symulację wypadku z udziałem samochodu i pieszego – mówi Grzegorz Gorczyca, prezes Automobilklubu Chełmskiego. – Wszystkim nam się dobrze współpracowało. Bardzo mnie rozczarowało to, że w ostatniej chwili decydenci z PKP PLK SA wycofali zgodę na naszą akcję.
Dziennikarzy na happening oficjalnie drogą mailową zaprosił Piotr Stefaniuk z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
– Od początku 2018 roku w Polsce doszło do 37 wypadków i kolizji na przejazdach kolejowych, w wyniku czego 5 osób odniosło ciężkie rany, a 12 osób zginęło. A trzeba też pamiętać, że tragiczne w skutkach zdarzenia powodują duże problemy w ruchu kolejowym. W rezultacie wypadku na przejeździe lub potrącenia pieszego, przeciętne ograniczenie ruchu kolejowego wynosi około 5 godzin – napisał Stefaniuk.
Zwrócił również uwagę, że droga hamowania pociągu może wynieść nawet 1,3 tys. metrów, co odpowiada długości 13 pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej. Pociągi nie mogą się zatrzymać na tyle szybko, aby uniknąć kolizji. Średnio lokomotywa waży około 80 ton. To powoduje, że stosunek wagi pociągu towarowego do samochodu można porównać do samochodu i puszki aluminiowej.
Informację o tym, że happening został odwołany „z przyczyn technicznych” rozesłał do zaproszonych wcześniej dziennikarzy Marcin Żywiołek, inspektor PKP Polskie Linie Kolejowe SA z Komendy Głównej SOK.
– Ja byłem jedynie pośrednikiem i nie wiem, jakie przyczyny zostały wzięte pod uwagę – przyznaje Żywiołek. – Poinformowano mnie natomiast, że samo wydarzenie odbędzie się w innym terminie.
Żywiołek odesłał nas do Karola Jakubowskiego z zespołu prasowego PKP PLK SA. – Zwróciliśmy się z prośbą o przesunięcie terminu ćwiczeń, bowiem w okresie przedświątecznym istnieje potrzeba skierowania funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei oraz zespołów technicznych do innych czynności związanych z funkcjonowaniem linii – powiedział Jakubowski.
Gorczyca nie oglądając się na kolejne terminy zamierza umieścić na chełmskim przejeździe kolejowym przy ul. Złotej baner z napisem „Popatrz w prawo, popatrz w lewo, nie jedź jak baran na rzeź”.