Zarzut kradzieży usłyszał wczoraj 21-latek z Kraśniczyna. Z nieczynnego młyna zabrał koła zębate, wały i mosiężne elementy. Wartość wszystkich fantów to co najmniej10 tys. zł. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku.
– Podjęty trop okazał się strzałem w dziesiątkę – mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji. – Na posesji 21-letniego mieszkańca Krasiczyna znaleźli skradzione przedmioty. W tej sytuacji mężczyzna został zatrzymany.