Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W środę 17-latek został zatrzymany przez mundurowych i osadzony w policyjnym areszcie.
(fot. Policja)
17-letni mieszkaniec gminy Rejowiec (powiat chełmski) został wczoraj tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Młody mężczyzna będzie odpowiadać przed sądem za usiłowanie zabójstwa swojej ciotki, która jest osobą niepełnosprawną.
Chodzi o wydarzenia, które miały miejsce w środę. – Dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o porażeniu prądem 44-letniej kobiety z gminy Rejowiec. Na miejsce została również wezwana pomoc medyczna, która udzieliła jej natychmiastowej pomocy – opisuje st. sierż. Angelika Głąb-Kunysz. – Jak wstępnie ustalili policjanci 17-latek poprzez podłączenie kabla do gniazdka raził prądem 44-latkę. Kobieta zaczęła się bronić i krzyczeć wówczas młody mężczyzna chcąc ją uciszyć przyłożył jej do twarzy poduszkę i zaczął dusić. Gdy usłyszał krzyki członków rodziny wyskoczył przez okno i uciekł. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez mundurowych i osadzony w policyjnym areszcie.
W piątek został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Ponieważ mieszkaniec gminy Rejowiec ma ukończone 17 lat będzie odpowiadać jak dorosły. Za czyn, którego miał się dopuścić grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
