Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na trzy miesiące zostali w piątek aresztowani dwaj złodzieje z Chełma. Mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. kradzieży samochodu i kradzież z włamaniem. Jeden z zatrzymanych - 43-latek włamał się również do mieszkania i wyniósł stamtąd klatkę z chomikiem.
W miniony czwartek policjanci z Chełma otrzymali informację o kradzieży fiata seicento przy ul. Piłsudskiego. Funkcjonariusze po pościgu zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 42 i 43 lata. Jak się okazało kradzież samochodu nie była jedynym przestępstwem, którego dokonali.
- Z ustaleń śledczych wynika, że włamali się wcześniej jeszcze do dwóch samochodów skąd skradli radia, gaśnicę, trójkąt bezpieczeństwa i inne drobne przedmioty - wylicza kom. Renata Laszczka - Rusek z zespołu prasowego KWP w Lublinie. - Ponadto 43-latek ma na swoim koncie włamanie do mieszkania. Złodziej skradł z domu klatkę z chomikiem o wartości blisko 500 zł.
Podejrzany będzie odpowiadał także za groźby karalne kierowane pod adresem jednej z kobiet.
Jego o rok młodszy kompan dodatkowo odpowie zaś za jazdę pod wpływem alkoholu.
Ze względu na to, że mężczyźni już wcześniej wchodzili w konflikt z prawem za swoje czyny będą odpowiadać w warunkach tzw. recydywy.
W piątek zatrzymani usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
