Tyle pieniędzy przeznaczył powiat na stworzenie nowej siedziby Domu Dziecka w Dubience. Mają do niej trafić te dzieci, które z braku wolnych miejsc przebywają teraz poza powiatem.
– Na terenie powiatu funkcjonuje Dom Dziecka w Siedliszczu, w którym brak jest już wolnych miejsc. Tymczasem w placówkach opiekuńczo-wychowawczych w innych powiatach przebywa ponad trzydzieścioro dzieci z naszego terenu. Nowo tworzony dom da im możliwość zamieszkania w pobliżu swoich bliskich, co ułatwi podtrzymywanie więzi z rodziną – wyjaśnia Paweł Ciechan, starosta chełmski.
– Często jest za mało miejsc i dzieci czekają w kolejce – potwierdza Paweł Janiak, dyrektor Domu Dziecka w Siedliszczu. – To wygląda tak, że mając postanowienie sądowe o umieszczeniu dziecka w placówce, musimy czekać aż zwolni się miejsce. Kiedy dzieci od nas odchodzą, miejsca natychmiast się zapełniają. Poza tym, wiele dzieci z powiatu umieszczonych jest w Krasnymstawie i Tuligłowach.
Nowa placówka, tak samo jak Dom Dziecka w Siedliszczu, będzie mogła przyjąć trzydziestu podopiecznych w wieku od 4 do 18 lat. Dom Dziecka powstanie w budynku internatu Liceum Ogólnokształcącego w Dubience. Na ten cel zaadaptowana zostanie część pomieszczeń znajdujących się na parterze i pierwszym piętrze. Budynek zostanie odmalowany wewnątrz, a łazienki będą odnowione.
Remont ruszy lada dzień, bo w przypadku tej inwestycji, przetarg nie jest konieczny. – Jestem na etapie wyrabiania pieczątek, uzyskiwania numeru regon i NIP – mówi Barbara Sikora. – Z chwilą, gdy się z tym uporam, będę mogła przygotować ofertę dla wykonawców.
Prace mają się zakończyć na przełomie września i sierpnia. Do tego czasu w placówce ma się pojawić także nowe wyposażenie.