Trzech nastolatków z Chełma brutalnie pobiło młodego mężczyznę. Na koniec ukradli mu telefon. Napastnicy są już za kratkami. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
– W pewnym momencie 23-latka zaatakował ciosem w głowę jeden z mężczyzn – mówi Daniel Eustrat, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. – Poszkodowany stracił równowagę, upadł na ziemię, gdzie był bity i kopany po całym ciele.
Nie skończyło się na potłuczeniach. W czasie szarpaniny mężczyzna stracił telefon komórkowy, wart 900 zł. Wezwani na miejsce policjanci ruszyli w pościg za napastnikami. Dwóch udało im się zatrzymać. To mieszkańcy Chełma w wieku 17 i 19 lat.
– Braterski duet został umieszczony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora – dodaje Eustrat. – Wczoraj do włodawskiej komendy trafił ustalony przez policjantów trzeci ze sprawców 18-letni mieszkaniec Chełma.
Cała trójka usłyszała zarzuty. Dwaj bracia przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. Trzeci ze sprawców do niczego się nie przyznaje.Niewykluczone są dalsze zatrzymania w związku z tą sprawą. Za pobicie grozi do 3 lat więzienia