Codziennie na chełmskie ulice wyjeżdżają ekipy naprawcze Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, których głównym zajęciem jest łatanie miejskich ulic. Nie jest łatwo, bo asfalt pęka w coraz to nowych miejscach i drogowcom zdarza się wracać na te same ulice po kilka razy.
Nie mają łatwego życia pracownicy MPRD, miejskiej spółki której zadaniem jest łatanie chełmskich ulic. Są miejsca, gdzie nawierzchnia przypomina szwajcarski ser, więc drogowcom nie pozostaje nic innego jak systematyczne wypełnianie ubytków.
I tak, 28 kwietnia drogowcy "oblewali" asfaltem ubytki na głównych ulicach miasta, czyli na alejach Armii Krajowej i Żołnierzy I AWP oraz ul. Ogrodowej.
– Tego samego dnia asfaltobetonem uzupełniane były ubytki przygotowane w poprzednich dniach, tj. na ulicy Lubelskiej i na osiedlu Zachód, ulicy Zachodniej oraz ulicy Szarych Szeregów – relacjonują miejscu urzędnicy.
Z zapowiedzi MPRD wynika, że spółka prowadzić będzie mechaniczne i ręczne oczyszczanie pasów drogowych ulic, a także chodników. Tak więc drogowców w najbliższych dniach należy spodziewać się na ulicach: Włodawskiej, Zawadówka, Trubakowskiej, Kopernika, Obłońskiej, Pocztowej i Sienkiewicza.
Z kolei od czwartku, MPRD kontynuować miała kolejne prace w ramach pozimowych napraw jezdni. Drogowcy przygotowują do naprawy - poprzez wykucie i wycięcie zniszczonego asfaltu - fragmenty ulic Karłowicza, Wirskiego, Wieniawskiego oraz Męczenników Majdanka.