Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwóm 32-latkom nie podobał się styl jazdy właścicielki bmw. Postanowili podpalić jej samochód. Byli kompletne pijani. Trafili już do aresztu.
Do podpalenia doszło we Włodawie. W czwartek nad ranem mieszkanka miasta zawiadomiła policję, że ktoś podpalił jej samochód. Zgłaszająca wspólnie ze swoim znajomym ugasiła płonące bmw, a straty oszacowała na kwotę 3 tys. zł. Poszukiwaniem sprawców zajęli się policjanci.
- Kryminalni i już po kilku godzinach ustalili i zatrzymali dwóch 32-latków - mówi Daniel Eustrat, oficer prasowy włodawskiej policji. - Mieszkańcy Włodawy w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Jeden z nich miał blisko 1,5, a drugi ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
Jak ustalili kryminalni, ,,podpalaczom” nie spodobał się styl jazdy właścicielki bmw, więc podpalili jej samochód. Obaj zostali zatrzymani w areszcie. Grozi im do 5 lat więzienia.
- Kryminalni i już po kilku godzinach ustalili i zatrzymali dwóch 32-latków - mówi Daniel Eustrat, oficer prasowy włodawskiej policji. - Mieszkańcy Włodawy w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Jeden z nich miał blisko 1,5, a drugi ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
Jak ustalili kryminalni, ,,podpalaczom” nie spodobał się styl jazdy właścicielki bmw, więc podpalili jej samochód. Obaj zostali zatrzymani w areszcie. Grozi im do 5 lat więzienia.
