Przy ul. Skułoby na lubelskim Czechowie spłonęły cztery samochody. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru. Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się policja.
- Seat od dawna stał na parkingu, był praktycznie wrakiem - mówi Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego lubelskiej policji. - Samochód nie miał drzwi, więc każdy mógł wejść do środka.
Najbardziej prawdopodobne przyczyny pożaru to zaprószenie ognia lub podpalenie. W zdarzeniu nikt nie został ranny. Właściciele trzech spalonych samochodów szacują straty. Policjanci tymczasem poszukują właściciela seata.