Jeszcze w tym roku prawie 500 bezrobotnych z powiatu chełmskiego dostanie pracę. To możliwe dzięki programom wprowadzonym przez Powiatowy Urząd Pracy w Chełmie.
Część programów już ruszyła. Przy wiosennych pracach porządkowych i drobnych zadaniach remontowo-budowlanych pracuje już 10 chełmian i 40 mieszkańców gmin.
Dwie gminy przystąpiły do programu „Stołówka”. Zatrudniły na razie 4 osoby, które przygotowują posiłki dla uczniów. Cztery miejsca pracy bezrobotni znaleźli w ramach „Bezpiecznej szkoły”. Ich rolą jest zapewnienie bezpieczeństwa na terenie szkoły i przejściach drogowych.
Kolejnych siedem osób skorzystało z programu „Aktywna kobieta”. Pracują w pomocy społecznej. A to nie wszystko. Od połowy marca chełmski PUP zaproponował też pracę 22 osobom w programie „Rolnik” i 24 w programie „Drogi”. Ci ostatni będą porządkować zieleńce, drogi i przystanki.
– Programy skierowane są do osób bezrobotnych, którym szczególnie trudno znaleźć pracę, bo nie mają kwalifikacji i doświadczenia zawodowego, albo są od dawna bezrobotni – mówi Alicja Nawrocka, dyrektor PUP w Chełmie.
Zła wiadomość jest taka, że to praca tylko na pół roku za najniższa krajową. Dobra, że zatrudnieni dostają umowę o pracę na cały etat, a dodatkowo mogą liczyć na zdobycie nowych umiejętności.
Tak jak w przypadku programów „Strażnik wodny” (ratownictwo wodne i zwalczanie kłusownictwa) czy „Zabytek” (ewidencjonowanie i prace pielęgnacyjno-porządkowe), w ramach których w kwietniu i maju zatrudnienie zyskają kolejni bezrobotni. Osoby zainteresowane powinny kontaktować się z urzędem pracy.